(fot. tatame.com)
Poza klatką od 2 stycznia 2010 roku, Thiago Silva potwierdził dla TATAME walkę z Brandonem Verą, która będzie miała miejsce na początku przyszłego roku podczas UFC 125. Zawodnik American Top Team miał podpisać kontrakt jeszcze dzisiaj.
Po dość długiej przerwie i przegranej z Rashadem Evansem (UFC 108), Thiago wierzy, że dwie przegrane Very z Jonem Jonesem i Randym Couture dobrze wróża dla jego zwycięstwa. „Wszystko zależy od zawodnika. Głód zwycięstwa i próbowanie za wszelką cenę może nie jest najlepszą rzeczą ale wszystko to jest inne. Będę gotowy na pewno i zobaczymy co się stanie”, powiedział Thiago analizując game plan swojego rywala, który jest ekspertem Muay Thai.
„Sądzę, że to będzie dobra walka i obaj lubimy dobrze przyłożyć. Jestem przejęty tym pojedynkiem i naszym planem walki. On nie będzie mnie cały czas łapał a na pewno wymienimy dużo ciosów. Jest jeszcze trochę czasu i będę chciał naprawić dobrze swój kręgosłup. Cały czas jestem w trakcie leczenia. To może potrwać jeszcze z miesiąc zanim wrócę do normalnych treningów lecz teraz muszę jeszcze troszkę poczekać na tę walkę”.