Dziewięcioro polskich kickboxerów – 3 zawodniczki i 6 zawodników – powalczy w jubileuszowej X edycji Igrzysk Sportów Nieolimpijskich – The World Games 2017 we Wrocławiu. Dziś prezentujemy sylwetki Marcina Kreta (kat. -71kg) i Mateusza Pluty (-91kg).
20-30 lipca 2017
– The World Games jest taką wisienką na torcie w całej mojej sportowej karierze. Traktuję lipcowe zawody jako ogromne wyróżnienie, ale i wyzwanie znacznie większe niż wszystkie dotychczasowe. Czuję wielką dumę będąc reprezentantem Polski na największej imprezie w amatorskim kickboxingu. Kiedy zaczynałem swoją przygodę ze sportem, nie sądziłem, że kiedykolwiek będę odnosił znaczące sukcesy. Dziś jestem w ósemce najlepszych zawodników na świecie. To swego rodzaju sprawdzian, który mam zamiar zdać na piątkę z plusem – mówi Mateusz Pluta.
Marcin Kret dodał, że dla niego letni prestiżowy turniej we Wrocławiu będzie jak Olimpiada. – Jest to dla mnie najważniejsza impreza amatorska w karierze sportowej. Codziennie budzę się i myślę o World Games i nie jest to spowodowane stresem, tylko motywacją do osiągnięcia najlepszego wyniku.
W każdej kategorii wagowej będzie rywalizowało po 8 zawodników z kilku kontynentów. Niektórzy są nieznani dla Biało-Czerwonych.
– Nie wszystkich rywali miałem okazję poznać. Z niektórymi walczyłem i mam świadomość tego, że zwycięzcą może zostać każdy. Ten kto popełni mniej błędów, kto będzie miał lepszą koncentrację i motywację zdobędzie złoto, dlatego codziennie trenuję i szlifuję moje umiejętności – powiedział Marcin Kret, który w tym roku zdobył srebrne medale Mistrzostw Polski Low Kick i Pucharu Świata w Budapeszcie. Łącznie stoczył 6 walk – po 3 w low kicku i formule K1, w jakiej walki odbywać się będą na Igrzyskach 2017.
Mateusz Pluta będzie miał okazję ponownie rywalizować m.in. z innymi uczestnikami ostatnich Mistrzostw Europy w słoweńskim Mariborze. – Z dwójką z nich skrzyżowałem rękawice kolejno w półfinale (Mołdawianin) i finale (Rosjanin). Obie te walki wygrałem wysoko na punkty. Z reprezentantem Mołdawii wcześniej przegrałem na PŚ na Węgrzech. O triumfie w World Games zadecyduje nasze przygotowanie, serce do walki i dyspozycja dnia.
Na ME 2016 Mateusz Pluta doznał poważnej kontuzji kolana, dlatego tegoroczne starty rozpoczął dopiero wiosną. – W kwietniu byłem na Pucharze Świata w Austrii, tam zająłem pierwsze miejsce. W maju wróciłem do domu ze złotym medalem Pucharu Świata w Budapeszcie. Na czerwiec wraz z kadrą planujemy występ na Pucharze Świata w Rimini i to będzie koniec moich startów przed The World Games.
We Wrocławiu o medale powalczą również 3 zawodniczki, których sylwetki już prezentowaliśmy – Małgorzata Dymus (-56kg), Marta Waliczek (-60kg) i Róża Gumienna (-65kg) oraz Michał Ronkiewicz (-75kg), Arkadiusz Kaszuba (-81kg), Dawid Kasperski (-86kg) i Michał Turyński (+91kg).
Uczestnicy The World Games 2017 w kickboxingu
Marcin Kret (-71kg)
Pierwsze zainteresowanie sportami walki i rozpoczęcie treningów?
Już w dzieciństwie, jak każdy zdrowy chłopak, chciałem potrafić walczyć. Inspirację czerpałem m.in. z legendarnych filmów. Gdy miałem 8 lat mama zapisała mnie na karate, ponieważ widziała, że zapas glikogenu jest u mnie wysoki i dobrze będzie uszczuplać jego ilość.
Kluby i trenerzy w karierze?
W wieku 17 lat przyszedłem na pierwszy trening kickboxingu w rodzinnych Gorlicach. Dwóch trenerów z Nowego Sącza Krzysztof Zajączek i Maciej Stachowicz z klubu Halny prowadzili sekcję 2 razy w tygodniu i tam dosłownie rozpalili we mnie ogromną ambicję do tego sportu. Później w Nowym Sączu moimi trenerami byli (do dziś doskonali zawodnicy) Łukasz Pławecki i Rafał Dudek. Na studiach, gdy byłem w klubie Puncher Wrocław, moim trenerem był doskonały szkoleniowiec i pasjonata sportów walki Janusz Janowski. Obecnie mieszkam w Warszawie i trenuje w UNIQ Fight Club z braćmi Paczuskimi.
Pierwszy sukces?
Pierwsza walka wygrana przed czasem.
Najważniejsze osiągnięcie?
Brązowy medal Mistrzostw Świata w Belgradzie i wygrana walka zawodowa z Denisem Wosikiem, który jest bardzo dobrym fighterem.
Mateusz Pluta (-91kg)
Pierwsze zainteresowanie sportami walki i rozpoczęcie treningów?
Przygodę ze sportami walki rozpocząłem 16 lat temu od treningów karate. Byłem nadpobudliwym dzieckiem i trochę łobuzem, więc rodzice zadbali, abym ten nadmiar energii ukierunkował na coś dobrego. Każdy chłopak fascynował się zawsze Brucem Lee, więc nie stawiałem oporu, kiedy zaprowadzono mnie na pierwsze zajęcia. Treningi kickboxingu rozpocząłem w 2007 roku.
Kluby i trenerzy w karierze?
Jestem od początku w klubie Puncher Wrocław, trenuję pod okiem Janusza Janowskiego.
Pierwszy sukces?
To było chyba srebro Mistrzostw Polski juniorów w low kicku. Jednak pierwszym znaczącym sukcesem dla mnie było Mistrzostwo Polski Muay Thai w 2011 roku.
Najważniejsze osiągnięcie?
Zdecydowanie Mistrzostwo Europy WAKO K-1 z ubiegłego roku. Choć dla mnie najważniejszy nie jest sam cel czy efekt, a droga, jaką musiałem przejść, by go osiągnąć.
Informacja prasowa