Polak awansował do półfinału turnieju.
W ćwierćfinałowej walce 22 edycji TUF-a Marcin Wrzosek pokonał Davida Teymura.
Początek walki upłynął głównie pod znakiem wymian kopnięć. Na początku trzeciej minuty walki Marcin mocnym prawym trafił niestabilnie stojącego rywala, Teymur padł na deski, ale bez problemu przetrwał natarcie Polaka. Po chwili David sprowadził Wrzoska, ale pojedynek szybko wrócił do stójki. Przed syreną kończącą pierwsze 5 minut Marcin przechwycił kopnięcie rywala i obalił go.
Na początku drugiej rundy Szwed zdobył obalenie. Polak aktywnie pracował z pleców a gdy znalazł się w żółwiu Teymur próbował dojść do anakondy jednak Wrzosek bez problemu obronił się a chwilę później zdobył dosiad. David zdołał przetoczyć rywala a kilkadziesiąt sekund później sędzia nakazał powrót do stójki. Przed końcową syreną Marcin 2-krotnie na krótko sprowadzał oponenta do parteru.
Po 10 minutach walki jeden sędzia wypunktował remis zaś dwóch pozostałych – zwycięstwo Polaka i to on awansował do półfinału.
W ostatnim ćwierćfinale Julian Erosa po dogrywce i niejednogłośnej decyzji sędziów odprawił Abnera Lloverasa.
W półfinałowych pojedynkach Marcin zmierzy się z Anglikiem, Saulem Rogersem zaś Erosa zawalczy z Artemem Lobovem.
Cieszy wygrana Marcina. Niestety w półfinale będzie miał bardzo ciężko. Saul to gość walczący w wyższej kategorii wagowej…