„Chcę walczyć znowu z GSP. Jaką walkę chcą zorganizować w Abu Dabi? Chcą, żebym walczył z Frankie Edgarem czy Grayem Maynardem? Czy chcą „super fight” w Aloha Stadium, i myślą, że mogą sprzedać 40,000 biletów parując mnie z Grayem Maynardem, czy jednak chcą mnie zestawić z wielkim nazwiskiem?”
Świeżo po rozgromieniu Diego Sancheza na UFC 107, BJ Penn myśli o rewanżu z GSP. Prezes UFC Dana White wstępnie zaaprobował chęć pójścia BJa do wagi 170 funtów, ale „The Prodigy” musi się liczyć z tym, że będzie musiał zawalczyć z kilkoma zawodnikami ze 170, zanim dostanie szansę zmierzenia się z GSP.
i będzie powtórka z rozrywki po raz 3-ci ?? hehe
Jestem głupi. Już nie będę nic pisać 🙂
Bardzo dobry pomysl. Maynard i Edgar sa swietni ale Bj jest klase wyzej niz kazdy lekki w tej chwili. Zobaczyl bym chetnie Penna z kims z WW. Niekoniecznie z St. Pierre bo z nim chcialbym zobaczyc Andersona ale Penn – Alves czy Penn – Fitch to byly by bardzo ciekawe walki.
nie nie to nie jest dobra decyzja BJeja on jest po prostu za słaby fizycznie na GSP, oczywiście obejrzę tą walkę jak do niej dojdzie ale z bólem serca
Penn vs Alves to byłaby walka. Zobaczylibyśmy jak sobie radzi z naprawdę genialnym strikerem