Walka T.J. Dillashaw vs Demetrious Johnson? Być może kiedyś, ale na pewno nie teraz chociaż Johnson wyraził chęć stoczenia takiego pojedynku.
Warunkiem musiałaby być jednak wypłata dla Johnsona w wysokości 2 milionów dolarów za to, że przeszedłby do kategorii koguciej, by zmierzyć się z jej mistrzem Dillashawem.
T.J. Dillashaw nie pozostał obojętny i w wywiadzie dla UFC Tonight wyśmiał żądania Demetriousa Johnsona.
„Mogę walczyć z każdym za $2 miliony, nawet z Danielem Cormierem. Mogę z nim zawalczyć nawet za mniejszą kwotę. To co on mówi jest śmieszne i gada tak, by coś się działo.
Nie dojdzie do tego i uważam, że jest to tylko sposób na wywołanie szumu.”
Zamiast tego, Dillashaw koncentruje się na kolejnej walce w której po raz drugi zmierzy się z Renanem Barao. W pierwszej walce na UFC 173 zawodnik Team Alpha Male odebrał Brazylijczykowi tytuł mistrza. Do rewanżu miało dojść na UFC 177, ale Barao został usunięty z karty walk w dniu ważenia ze względu na problemy zdrowotne spowodowane zbijaniem wagi.
„Jestem bardzo podekscytowany mając go za swoimi plecami. To już trzeci obóz treningowy przygotowujący mnie do walki z nim. On jest za duży na tę kategorię. Mam zamiar zmusić go do zmiany dywizji. Jestem od niego szybszy.”
Czy jest szansa na to, że zobaczymy walkę T.J. Dillashaw vs Urijah Faber? Ten temat jest ciężki do omówienia za każdym razem i Dillashaw nie ma nic więcej do powiedzenia.
„Nie chcę z nim walczyć. On mnie do tego wciągnął i przez pięć lat byliśmy bardzo blisko ze sobą. On był dla mnie wspaniałym mentorem i byłoby dla mnie trudnym walczyć z nim.”