Podopieczny Duane’a Ludwiga szuka rywala na wypadek niedyspozycji mistrza wagi koguciej.
Walka Cody’ego Garbrandta (11-0, 6-0 w UFC) z T.J. Dillashawem (14-3, 10-3 w UFC, #2 w rankingu UFC) zaplanowana na galę UFC 213 stoi pod znakiem zapytania od czasu ujawnienia informacji o kontuzji pleców zawodnika Team Alpha Male. Z tego powodu Dillashaw rozpoczął już poszukiwania nowego oponenta a jego wzrok skierowany został na mistrza wagi muszej, Demetriousa Johnsona (26-2-1, 14-1-1 w UFC) oraz galę UFC 214.
Myślę, że celowanie w kartę z Jonem Jonesem i Danielem Cormierem będzie dobre. Dana już mówił, że nie chce by tamci goście byli w walce wieczoru tak, więc dlaczego by nie umieścić mnie i Demetriousa przed nimi? Jaką większą walką możecie mieć przed tymi dwoma gośćmi oprócz mnie i Demetriousa?
T.J. uważa Garbrandta za tchórza a słowa o kontuzji wymówka i wykręcaniem się o walki z nim.
Dana mówił, że póki co walka nadal odbędzie się 8 lipca, ale ja w to wątpię. Wiesz, Cody wygląda na bardzo słabego mentalnie i on już szuka wymówek mówiąc coś o plecach. Mówił, że jest kontuzjowany od miesięcy i, że miał być zdrowy z początkiem marca.
Biegał dookoła i wyglądał jak idiota w Ultimate Fighterze a wtedy plecy mu nie przeszkadzały. Brał udział w konfrontacji trenerów, starał się z każdym rywalizować, walczyć, ale teraz gdy zbliżamy się do walki on jest kontuzjowany.
Póki co walka o pas wagi koguciej znajduje się w rozpisce gali UFC 213, która odbędzie się 8 lipca w Las Vegas. Z kolei event oznaczony numerem 214 odbędzie się 29 lipca w kalifornijskim Anaheim.