(fot. facebook.com)
Były mistrz wagi ciężkiej UFC Brock Lesnar na polowaniu w Kanadzie. Tuż po porażce z rąk Cain’a Valesquez’a na UFC 121 Brock Lesnar wyjechał na urlop gdzie zajął się swoim ulubionym zajęciem polowaniem. Fotografia została umieszczona przez bylego mistrza na swoim profilu w Facebook-u.
Więcej fotek na forum Sherdoga.
Nooooooooooo! Teraz to mu broda pasuje! Wygląda jak stary wyjadacz, leśny tułacz, niestrudzony pogromca wilków i niedźwiedzi Grizzly! 😉
Dlatego między innymi nie lubię Brocka, bo widać, że sprawia mu frajdę mordowanie zwierząt. Dobrze, że Cain go oklepał.
I ta twarzowa blizna na policzku, pamiątka po spotkaniu z rozszalałą pumą! 😉
Przyznam, że i ja potępiam polowania dla zabawy. Coś jest nie tak, kiedy mordujesz dla przyjemności…
Wygląda jakby się właśnie wyekwipował na rewanż z Velasquezem… Zdaje sobie sprawę, ze bez sztucera do Caina nie ma szans.
Ze sztucerem też nie ma szans (H)
LOL 😀
na tej focie ma taką mine jakby zaraz miał sobie wsadzić ta lufe w dupe…widać ze cepy Caina zryły mu czosnek 🙂
nie powiem, fota zajebista a Brock wygląda na niej na mega twardziela. Z drugiej strony nie bardzo kumam jak można czerpać przyjemność z mordowania bezbronnych zwierząt. Ciekawe jak by się Lesnar czuł gdyby to ktoś na niego polował. Dla mnie trzeba byc niezłym sadystą aby czerpać frajdę z czegoś takiego jak [url=http://vsevidno.com ]śmierć[/url] jakiegoś zwierzaka.