Wyniki tradycyjnie w rozwinięciu.
Walka wieczoru
Fabricio Werdum pok. Fedora Emelianenko przez poddanie (balacha z trójkąta) – rd 1 (1:09)
Główna karta
Cung Le pok. Scotta Smitha przez KO (kopnięcie na ciało) – rd 2 (1:46)
Cristiane pok. Jan Finney przez KO (kolano) -rd 2 (2:56)
Josh Thomson pok. Pata Healyeja przez poddanie (duszenie zza pleców) – rd 3 (4:27)
Wstępna karta
Chris Cope pok. Rona Keslera przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 2 (4:32)
Bret Bergmark pok. Vagnera Rocha przez jednogłośną decyzję (29-28; 30-27; 30-26)
Yancey Medeiros pok. Garetha Josepha przez KO (uderzenie) – rd 2 (1:19)
Bobby Stack pok. Derricka Burnseda przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28; 27-28)
bez kitu smieszny jestes gosciu
swoją drogą, teraz tematy o tej gali biją rekordy popularności wśród komentujących tutaj 😀
emocji nie brakuje
odejdz od klawiatury juz i sie nie osmieszaj…
masz racje odchodze od klawiatury i juz cie nie osmieszam
Krzysztof ale tak na poważnie to na diabła się trzęsiesz? Przyczepiłeś sie do typa i ciagniesz temat jak typowa internetowa ciota. Jego sprawa co czuł tobie nic do tego.
Fedor w rewanzu zniszczy go 1 r nie wytrzyma teraz go zlekcewazyl
Ciekawa jestem kiedy będzie rewanż 🙂
Fedor i tak jestes Wielki!!
wielka to jest wież efela(transkr.fonetyczna prawidłowa)
Sercem jestem zawsze za Fedorem. Fabricio wygrał, bo jest tez dobrym zawodnikiem. Pokonał Alexandra, Oveerema…także nie jest przypadkowym zawodnikiem. Myślę, że w rewanżu wygra Fedor, bo teraz wie, że w parterze musi uważać na Fabricia i nie da sie podejść drugi raz. A w stójce znokautuje każdego…Fabricia też