(fot. http://assets.sbnation.com)
Kevin Casey (3-1) będzie przeciwnikiem Matta Lindlanda (21-7), który jest byłym srebrnym medalistą w zapasach. „The Law” powraca po dwóch porażkach z rzędu. Najpierw został brutalnie znokautowany przez Vitora Belforta, a w następnym pojedynku przegrał z Jacare, który wygrał z nim przez poddanie. Kariera Lindlanda znacznie zwolniła w ciągu ostatnich lat. W roku 2006r stoczył cztery pojedynki. W następnym roku już tylko dwa, a jeszcze rok później walczył jedynie raz. W roku 2009 występ na ringu zanotował tylko dwa razy. Z pewnością, wpływ na taki stan rzeczy jest wiek, bowiem weteran MMA, w tym roku skończy 40-lat.
Oprócz wyżej wymienionego pojedynku dojdzie do starcia Roger Bowling (7-0) kontra Bobby Voelker (21-7). Gala odbędzie się 21 -go maja w Portland.
Lindland w poliykę zaczął się bawić, ale po dwóch porażkach ja bym nie stawiał go na straconej pozycji. Casey lekko mieć nie będzie, zwłaszcza w parterze.
przede wszystkim Lindland zajmuje się od kilku lat polityką, a walczy to tak chyba sobie przy okazji
walk szykowanych na tę galę znamy już nieco więcej, ot chociażby pojedynek bardzo utalentowanego T-Wooda, natomiast wracając do mejn iwentu: Casey to bardzo kolorowa postać – dosłownie i w przenośni 😛 jednak nie wiem, czy Matt będzie tak bardzo chciał z nim szarpać się w parterze, bo jego rywal ma niezłe bjj, więc jeżeli jest jakakolwiek płaszczyzna, gdzie Casey może powalczyć z Lindlandem to właśnie gleba, bo to dość jednowymiarowy fighter, choć w sumie on poczytuje sobie to za powód do chwały 😀
Gleba glebą:), ale akcesu do kadry olimpijskiej USa Lindland za free nie dostał, moze być dobra walka