Stipe Miocic jest przekonany, że będzie w stanie odpowiednio przygotować się do walki z mistrzem wagi ciężkiej UFC Francisem Ngannou w potencjalnej trylogii.
Stipe Miocic i Francis Ngannou walczyli do tej pory dwukrotnie dzieląc między sobą zwycięstwa 1-1. Na UFC 220 w styczniu 2018 roku, Miocic pokonał Ngannou przez jednogłośną decyzję, broniąc swój tytuł mistrza. Następnie doszło do rewanżu na UFC 260 na początku tego roku i wówczas Ngannou znokautował Miocica w drugiej rundzie, zdobywając pas. Od czasu ich drugiego spotkania nie słyszeliśmy zbyt wiele o Miocicu, który po przegranej trzymał się na uboczu. Jednak od jakiegoś czasu sugeruje, że chce wrócić do rywalizacji i ma nadzieję, że UFC da mu trylogię z Ngannou.
Rozmawiając z MMAFighting.com, Miocic powiedział, że wierzy, iż posiada wysokie fight IQ niezbędne do dokonania odpowiednich korekt i pokonania Ngannou, jeśli spotkają się po raz trzeci i ostatni.
„Jest wiele rzeczy. Nawet jeśli wygrywasz, jest wiele rzeczy, które możesz poprawić i wprowadzić korekty i tego typu rzeczy. I widzę wiele rzeczy, które zrobiłem dobrze oraz wiele rzeczy, które zrobiłem właściwie, ale ostatecznym rozrachunku zostałem znokautowany.”
Jeśli chodzi o Miocica, to wszystko zmierza do próby odzyskania pasa. Były mistrz powiedział w tym tygodniu, że spotka się z prezydentem UFC Daną White we wrześniu i ma nadzieję, że White da mu jeszcze jedno starcie z Ngannou, aby mógł ponownie dzierżyć pas.
„Chcę tylko odzyskać mój pas. To wszystko, o czym naprawdę myślałem. Tak naprawdę nie mślałem się o emeryturze. Dobrze się bawię i tak długo, jak moje ciało czuje się dobrze i dobrze się bawię, będziemy to kontynuować.”