James Krause z powodu kontuzji nie zawalczy z Rossem Pearsonem na UFC w Belfaście. Nowym przeciwnikiem Anglika będzie Stevie Ray.
James Krause (23-7) wypadł z walki na skutek zerwania ścięgna i można powiedzieć, że w ostatnim czasie zawodnik ten ma niezwykłego pecha ponieważ to już drugi przypadek kiedy wypada na kilka dni przed wydarzeniem.
Stevie Ray (19-6) powraca do Oktagonu drugi raz w 2016 roku. W swojej ostatniej walce szkocki zawodnik okazał się gorszy od Alana Patricka, walka zakończyła się przez jednogłośną decyzję. Stevie w organizacji UFC na 4 stoczone pojedynki, przegrał tylko raz z wcześniej wspomnianym Patrickiem. Przygodę z UFC rozpoczął od gali w Krakowie gdzie nie dał żadnych szans Marcinowi Bandelowi, nokautując go w 2 rundzie. W przeszłości dwukrotnie zwyciężył z byłym zawodnikiem UFC Curtem Warburtonem. Był również mistrzem organizacji Cage Warriors oraz BAMMA.
Ross Pearson (19-12) znany jest z tego, że w ciągu roku walczy tyle ile niektórzy zawodnicy przez 2-3 lata, lecz nie zawsze kończy się to po myśli Anglika. Na cztery ostatnie pojedynki Pearson zdołał wygrać tylko raz przez niejednogłośną decyzję z Chadem Laprisem. W swoich dwóch ostatnich pojedynkach przegrał przez jednogłośną decyzję z Willem Brooksem oraz Jorge Masvidalem.
Gala UFC Fight Night 99 odbędzie się 19 listopada w Belfaście w hali The SSE Arena. W rewanżowej walce wieczoru zmierzą się ze sobą Gegard Mousasi oraz Uriah Hall.