Były dwukrotny pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC Stephen Thompson przedstawił prosty sposób na – jego zdaniem – wyeliminowanie braku profesjonalizmu u zawodników przejawiającym się przekraczaniem limitów wagi.
Przekraczanie limitów wagi przez zawodników lub zbyt ostre zbijanie wagi są poważnym problemem nie tylko w UFC. Zbyt szybkie redukowanie wagi może prowadzić do problemów zdrowotnych, osłabienia organizmu a także zagrozić życiu zawodnika. Z kolei nie zrobienie wymaganego limitu przekraczając go nawet o kilka kilogramów może świadczyć o braku profesjonalizmu. Wszystko to sprowadza się także do tego, że czasami dochodzi do odwołania walki lub jeśli pojedynek jest o pas, degradację go do zwykłej walki lub walki wieczoru.
Stephen „Wonderboy” Thompson, który ma za sobą przegraną walkę z Darrenem Tillem na gali UFC Fight Night 130, przedstawił swoje krytyczne zdanie na temat takiego postępowania zawodników i zasugerował proste rozwiązanie.
Tak się składa, że Darren Till przekroczył limit wagi o 3,5 funta przed walką z Thompsonem, a dzięki wygranej dostał walkę o pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em z którym zmierzy się na gali UFC 228.
Podobna sytuacja miała miejsce przy okazji gali UFC 225 na której o pas wagi średniej mieli walczyć mistrz Robert Whittaker i Yoel Romero. Ze względu na to, że Romero nie był w stanie zrobić wymaganego limitu, ich walkę o pas zmieniono na zwykłą walkę wieczoru.
Rozmawiając z Submission Radio, Thompson jasno stwierdził, że zawodnicy nie powinni otrzymywać walk o tytuły po tym jak nie byli wstanie zrobić wagi.
„Czy uważam, że [Darren Till] zasługuje na walkę o pas? Nie, uważam że nie zasługuje. To jest profesjonalny sport, a robienie wagi jest częścią pracy. Zgodziłeś się na zrobienie wagi. Podobnie było z Robertem Whittakerem i Yoelem Romero. Wiesz, jeśli nie robisz wagi, nie walczysz o tytuł. Myślę, że powinno być tak samo [z Till’em].”
Ostatnie dosyć częste przypadki przekraczania wagi przez zawodników sprawiły, że organizacja podjęła decyzję o powrocie do starego systemu ważenia po południu, a nie rano. Dlaczego w ogóle miały miejsce tak częste przypadki przekraczania wagi przez zawodników? Thompson uważa, że ma odpowiedź na to pytanie.
„Jeśli nie zrobisz wagi, nie zajmiesz wyższej pozycji w rankingu. To część pracy. Podpisałeś umowę, żeby się z tego wywiązać i na Boga, powinieneś to zrobić, powinieneś to zrobić. On przechwalał się na kilka tygodni przed walką, jak dużym jest zawodnikiem wagi 170 funtów, jak UFC nie powinno pozwalać na walkę. To sprawiło, że wyglądał jeszcze gorzej, ponieważ sam nie zrobił wagi. To było 171 funtów. Mam na myśli, jak on ma zamiar zrobić 170? Tak, na pewno będę kwestionował to jako fan, ale także jako zawodnik UFC. Teraz on będzie walczył o tytuł… i zastanawiają się, dlaczego ludzie nie robią wagi. Ponieważ nie ma żadnych konsekwencji.
Jasne, nie zarobił zbyt wiele na tej walce, więc oczywiście nie zrobił wagi. Daj 20 lub 30 procent swojej wypłaty lub czegokolwiek innego, aby podnieść pozycję w rankingu. On dostanie teraz jakieś szalone pieniądze za walkę, więc założę się, że było warto. UFC natomiast zadaje sobie pytanie, dlaczego ci faceci nie robią wagi? Ponieważ nie ma żadnych konsekwencji. Wiesz, żadnych prawdziwych konsekwencji.
Wiele osób odda te 30 procent i awansuje w rankingu, bo ich kolejna walka będzie o jeszcze większe pieniądze. To tylko poświęcenie jednej chwili, aby zgarnąć większy zysk później.”
Stephen Thompson był ostatnio zestawiany do walki w styczniu z byłym mistrzem wagi półśredniej Robbiem Lawlerem, ale Wonderboy zdementował te doniesienia. Powiedział jednak, że ma nadzieję na powrót do rywalizacji w tym czasie i chciałby stanąć do pojedynku z Lawlerem.