Pretendent do tytułu wagi półśredniej Stephen Thompson krytykuje nowego mistrza Tyrona Woodleya i uważa, za powinien być pozbawiony tytułu.
Według Thompsona miałaby to być kara za unikanie walki z nim a trzeba przyznać, że „Wonderboy” czeka na swoją szansę zdobycia tytułu już od dawna. Tymczasem Tyron Woodley umniejsza rangę pretendenta i po zdobyciu tytułu stwierdził, że chciałby w kolejnej walce zmierzyć się z prawdopodobnie powracającym do UFC Georgesem St-Pierre.
Tyron Woodley zapowiedział, że interesują go tylko walki, które dadzą mu duży zarobek i taką walką miałaby być właśnie ta z GSP. Szef UFC Dana White dał jasno do zrozumienia, że w pierwszej obronie tytułu wagi półśredniej Woodley zmierzy się z Thompsonem. Tymczasem Stephen Thompson uważa, że Woodley powinien zostać pozbawiony pasa za unikanie walki z pretendentem.
„Myślę, że on po prostu szuka wymówek, by nie walczyć ze mną. Wiem, że on chce walk o dużą kasę, ale jaki mistrz mający pas na swoich biodrach od 30 sekund mówi, „dajcie mi walki o dużą kasę”? Śmiałem się w myślach z tego. Jeśli on odmawia walki z kimś — mistrz odmawia walki z kimś? Wtedy powinien być pozbawiony tytułu.”
Ja piexxxxle…parodia normalnie, kiedy mcgregor zaczol robic szum i pokazal ze mozna siw dobrze sprzedac i wyrwac z ufc wielka kase to teraz naribilo sie takich gadatliwych trolu co beda walczyc tylko dla kasy. Jak chce to prosze bardzo dac mu Lesnara na koksie i z bani. Mam nadzieje ze Thompson dostanie TS-a i przejedzie po woodleyu czy jak on tam ma 🙂