(mmamania.com)
„Ma duże doświadczenie, jest bardzo silny. Ale ja już zaplanowałem walkę z nim, muszę po prostu robić odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie i walczyć mądrze. Ta walka jest tak samo ważna jak może poprzednie i jak moje przyszłe. Wóz albo przewóz. Tak się czuję za każdym wejściem do Octagonu. Do zeszłego tygodnia nie czułem presji. Zrobię to, co na każdej walce – dam z siebie 100%”.
Stephan Bonnar chce znów wygrywać i w pierwszej kolejności ma zamiar pokonać Krzysztofa Soszyńskiego na UFC 110. „The American Psycho” po powrocie po kontuzji kolana zaliczył w Octagonie 2 porażki. Trzecia może poważnie pogorszyć jego status marketingowy jako zawodnika.
Jestem strasznie ciekaw tej walki. W ostatniej walce z Colemanem Bonnar nie zaprezentowal sie wcale zle… chociaz z drugiej strony patrzac na kolejna walke Colemana z Couturem to nie wiem co o tym myslec. Badz co badz powinno byc interesujaco.