Mamed Khalidov odniósł spektakularne zwycięstwo na gali KSW 55 w pojedynku rewanżowym z mistrzem wagi średniej Scottem Askhamem. Khalidov znokautował Scotta Askhama niezwykle efektownym kopnięciem z wyskoku w zaledwie 36 sekundzie walki zostając nowym mistrzem wagi średniej.
Na początku walki, Khalidov ulokował solidne kopnięcie na korpus i wdał się w krótką wymianę ciosów w stójce po czym zaatakował Anglika prawym prostym. W kolejnej akcji, Mamed wyprowadził kopnięcie z wyskoku, które idealnie trafiło Scotta Askhama powalając go na matę! Khalidov poszedł za akcją kończąc dzieło zniszczenia ciosami w parterze.
Mamed Khalidov pokonał Scotta Askhama przez KO (kopnięcie z wyskoku i ciosy w parterze), runda 1, 0:36
Tym samym, Mamed Khalidov zrewanżował się Scottowi Askhamowi za porażkę w pierwszej walce do której doszło 7 grudnia 2019 roku na gali KSW 52 w Gliwicach. Wówczas Askham pokonał Khalidova przez jednogłośną decyzję. Anglik był już wówczas mistrzem wagi średniej, ale ich walka odbyła się w umownym limicie, a stawką nie był mistrzowski pas.
Dla 40-letniego Mameda Khalidova (35-7-2) jest to udany powrót do klatki KSW po trzech porażkach z rzędu, dwukrotnie z Tomaszem Narkunem i ze Scottem Askhamem. Mamed po raz drugi wywalczył tytuł mistrza wagi średniej, ale był również mistrzem wagi półciężkiej.
Scott Askham wywalczył tytuł mistrza wagi średniej pokonując przez nokaut latającym kolanem Michała materlę w finale turnieju wagi średniej. Wcześniej Askham pokonał Materlę przez nokaut w swoim debiucie w KSW oraz Marcina Wójcika również przez nokaut w półfinale turnieju.
Poniżej wywiady po walce Mameda Khalidova i Scotta Askhama: