(cagepotato.com)
Chaelowi Sonnenowi skończył się 6-miesięczny okres zawieszenia nałożony przez Komisję Sportową Stanu Kalifornia (CSAC). Początkowo, Sonnen miał zostać ukarany rocznym zawieszeniem za nienormalnie wysoki poziom testosteronu w organiźmie, jednak karę skrócono do pół roku w wyniku jego odwołania od decyzji. Musiał także zapłacić $2,500 grzywny.
Ale to nie wszystko.
Sonnen będzie musiał jeszcze się stawić przed komisją z wnioskiem o ponowne wydanie licencji. I jak wiemy z ostatnich wydarzeń (Josh Barnett pokazał się przed komisją bez prawnika i odszedł stamtąd bez licencji), nie jest to tylko formalność. Dodatkowo, Sonnen aktualnie ma zamrożony kontrakt prze UFC z powodu oskarżeń o pranie pieniędzy, więc nie wiadomo, kiedy wróci do klatki (Mówi się, że Sonnen może dostać dwuletni nadzór kuratora).
…no to Bispinga mu…
na odmrożenie…..;)
ta cała komisja w USA to niezły kabaret 🙂
Nie powinno się łączyć jego „brudnych” interesów ze sportem, niech dostanie ten wyrok, ale to nie powinno mieć wpływu na jego karierę jako fighter.
Tylko ze tu chodzi o wizerunek organizacji i mma i napewno wlasciciela niezalezy na zlym pr. Z drugiej strony w USA lubia powroty synow marnotrawnych.
Nie pranie pieniędzy, tylko pranie brudnych pieniędzy.
ale on brzydki 🙂 hahaha
pokaż siebie, pośmiejmy sie razem 😉