Po tym, jak szef UFC Dana White stwierdził, że nie da Jonowi Jonesowi 30 milionów dolarów za walkę z mistrzem wagi ciężkiej Francisem Ngannou, Jones zaprzecza, że kiedykolwiek poprosił White’a o taką sumę pieniędzy.
W piątkowym wpisie na Twitterze Jones (26-1 MMA, 20-1 UFC) obalił twierdzenie White’a z wcześniejszego dnia, w którym prezydent UFC powiedział, że Jones poprosił o taką kwotę za walkę z mistrzem wagi ciężkiej Francisem Ngnannou.
„Nigdy nie dyskutowałem o tym z tobą lub Hunterem (Campbellem), że chcę 30 milionów @danawhite tylko zastanawiam się, gdzie usłyszałeś tę liczbę? Czy ktoś mówi w moim imieniu, czy…”
I never discussed wanting 30 million with you or Hunter @danawhite just wondering where you heard that number? Is someone speaking with you on my behalf or…
— BONY (@JonnyBones) April 23, 2021
Od kilku lat White i Jones nie mają ze sobą po drodze zarówno publicznie, jak i za zamkniętymi drzwiami. Jednak szczególnie w ostatnich miesiącach, obie strony otwarcie starły się ze sobą.
Jones, który przygotowuje się do debiutu w wadze ciężkiej, wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z zarobków w swojej karierze i przyszłych potencjalnych wypłat. Nie rywalizował od czasu UFC 247 w lutym 2020 roku. Następnie zwakował tytuł mistrzowski w wadze półciężkiej.
Hunter Campbell, główny dyrektor biznesowy UFC, był głównym kontaktem Jonesa podczas negocjacji z organizacją ze względu na szorstkie relacje Jonesa z White’em. Jednak White powiedział reporterom w grudniu, że on i Jones mieli „naprawdę dobrą rozmowę telefoniczną”.
Trzy miesiące później Jones poprosił o swoje zwolnienie z UFC.
Podczas gdy Jones nie ujawnił publicznie, jaką kwotę ma nadzieję uzyskać od UFC, pod koniec marca powiedział, że przedział 8-10 milionów dolarów jest zbyt niski.
Oprócz odrzucenia kwoty 30 milionów dolarów, White powiedział, że Francis Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC) prawdopodobnie będzie bronił swojego tytułu po raz pierwszy przeciwko pretendentowi Derrickowi Lewisowi. Ci dwaj walczyli między sobą w lipcu 2018 roku i wówczas Lewis pokonał Ngannou przez jednogłośną decyzję. Nie wiadomo jednak kiedy dojdzie do tej walki.