(mmamania.com)
„Myślę, że realną datą powrotu Shoguna jest luty, z dokładnością do jego rehabilitacji i grafiku UFC. Ale obserwując go, mogę zapewnić, że wróci wcześniej, niż się spodziewano. Jego to strasznie drażni, bo przecież jest taki aktywny. Ma świetną genetykę, więc szybko dobrzeje. My jako drużyna nie przejmujemy się tymczasowymi pasami – to jest decyzja UFC, nie nasza. Shogun ma prawdziwy pas i to się liczy. Jeśli UFC zdecyduje się na organizację walki o tytuł tymczasowy, nie nam to oceniać. Każdy manager chce dla swojego zawodnika jak najlepiej. Dla nas tymczasowy mistrz to po prostu kolejny zawodnik.”
Manager Shoguna, Eduardo Alonso, powiedział, że Shogun może wrócić do walk już w lutym 2011. Mistrz UFC wagi półciężkiej wywalczył swój tytuł na UFC 113 w pojedynku z Lyoto Machida, ale wymagał operacji kolana zaraz po walce. W międzyczasie, Rashad Evans pokonał „Rampage” Jacksona, stając się tym samym pretendentem do tytułu. Czy UFC zaczeka kolejne 6 (albo i więcej) miesięcy, aby sparować ich ze sobą? Czy może Sugar zawalczy o tytuł tymczasowego mistrza pod nieobecność Brazylijczyka?
Racja nie ma na co czekac , Rashad powinien zawalczyc o tymczasowy tytuł , może nawet z Franklinem – to by było coś.
Przepraszam z kim? z Franklinem? On ledwo się mieści w 10 w swojej dywizji, gdzie mu tam do title shota.
No tak tylko że narazie LH sie troszkę wystrzelala a Franklin odniósł ostatnio jakby nie było najefektowniejsze zwycięstwo , no w sumie jest jeszcze Ryan Bader takze …
Racja, też uważam że powinni utworzyć tymczasowy, tylko z kim by Rashad o niego zawalczył ????
Może znowu z Lyoto? Nie wiem czy tak można
Raczej wątpię zeby Lyoto po przegranej i to przez mocny ko walce dostał titleshota. Stawiam na Franklina albo Badera.
Franklin kontuzja, prędzej się Rua wyliże. 🙂