Jeden z najpopularniejszych zawodników MMA na świecie i były mistrz UFC w wadze półciężkiej, Mauricio 'Shogun’ Rua (21-8) zmierzy się z Australijczykiem, Jamesem Te Huną (16-6) podczas gali UFC Fight Night 33 w australijskim Brisbane w stanie Queensland, która będzie miała miejsce 7-ego grudnia.
Dla Brazylijczyka będzie to szansa odbudowania się po dwóch porażkach z rzędu. Ostatnio były gwiazdor Chute Boxe został poddany duszeniem gilotynowym przez Chaela Sonnena, a wcześniej przegrał przez decyzję z Alexandrem Gustafssonem. Ostatnie zwycięstwo zanotował w sierpniu 2012-ego roku pokonując po pięknej walce Brandona Verę.
Dla Australijczyka pojedynek z Shogunem będzie szansą na zmazanie plamy po porażce z Gloverem Teixeirą na UFC 160. Mocno bijący Brazylijczyk przerwał serię czterech kolejnych zwycięstw zawodnika z Antypodów. Teraz Te Hunę czeka nie wiele łatwiejsze zadanie, jednak tym razem fani będą stać po jego stronie, bowiem walczy na swoim terytorium.
Shogun powinien zrzucić do MW po ewentualnej porażce…może to coś zmieni
Shogun powinien sobie odpusci, bo go w koncu wyrzuca z UFC