Shane Carwin zainteresowany rewanżem z Brockiem Lesnarem

Amerykanin byłby skłonny przerwać sportową emeryturę dla tego starcia.

Mówi się, że wielu zawodników ma tę jedną walkę którą chcieliby powtórzyć, bardziej niż każdą inną. Dla Shane’a Carwina (12-2, 4-2 w UFC) niewątpliwie jest to walka z Brockiem Lesnarem (5-3, 4-3 w UFC). Obaj zawodnicy spotkali się ze sobą na UFC 116, 7 lipca 2010r. W pojedynku unifikującym mistrzostwo wagi ciężkiej lepszy był Lesnar który poddał rywala. Carwin zapytany o rewanż odpowiedział:

Jestem za. Każdy ból będzie tego wart.”

Shane jest świadom powodów przez które przegrał pierwsze starcie. Po szaleńczym ataku w I rundzie opadł z sił i w II odsłonie był już cieniem samego siebie.

Lekcja odrobiona. Cain nauczył go. Jeśli ja nie zrobiłem tego co oczywiście trzeba było zrobić z tym gościem, następny zawodnik to zrobił.”

Osobiście Carwin jednak mocno wątpi w powrót Brocka do MMA.

Zawodowa kariera Shane’a rozpoczęła się od passy 12 zwycięstw w I rundach walk. W międzyczasie został zakontraktowany przez UFC. Wygrał 4 walki ale później boleśnie przegrał z Brockiem Lesnarem oraz Juniorem dos Santosem.

Lesnar w karierze stoczył 8 walk w tym tylko jedną poza UFC. W największej organizacji MMA na świecie wygrał 4 walki w tym tę najważniejszą, o mistrzostwo.

Jak oceniacie szanse na zorganizowanie takiej walki?

9 thoughts on “Shane Carwin zainteresowany rewanżem z Brockiem Lesnarem

  1. hmm Lesnar jest caly czas kuszony przez ufc do powrotu to podobno maszynka do robienia pieniedzy a czy do tej walki dojdzie no to juz zalezy od lesnara

  2. TAAAAK, chcę tej walki! Oby tak się stało, najlepsza walka jaką może dostać Brock na powrót a Carwin zostawił niedosyt wypadając z walki z Nelsonem.

  3. to byly zlote czasy!, sami wymiatacze a na forach wrzalo od tego kto niby najlepszy:
    Lesnar, Carwin (ktory mial same KO w 1wszej rundzie), Overeem (ktory miazdzyl w Strikeforce), Cain Velasquez, Junior dos Santos ale nawet Duffee czy Antonio Silva

    Nieskromnie powiem, ze od poczatku bylem za i stawialem na Caina 😛

  4. Carwin mial niezly hype . Ja jednak uwielbialem dyskusje forowych januszy pt” lepszy Fedor czy Lesnar?” . Zwroty typu ” takiej sily nie da sie obejsc zadna technika , Lesnar zondzi” albo ” Fedor zlozy go na cepa po litrze ruskiej wodki”.
    ps
    Wielu z was wstanie i pomysli ,ze jestem kolejnym trollem prowokatorem ale skoro mam juz zjebany humor a nie macie tu newsa pozwolilem sobie sie nim podzielic. Mianowicie Cain rozjebal łakatke a Werdum walczy z Huntem , Tak z tym Huntem o tymczasowy …

  5. Carwin mógłby teraz wygrać ale nie walczył już 3 lata,Lesnar tak samo.Carwin ma 39 lat Lesnar 37.W stójce nie rzucając się na niego jak rakieta mógłby wygrać.

  6. Carwin miał niesamowity power i fundował piękne KO. W walce z lesnarem nie wierzyłem w to co się stało. Nie wiem czy są na to szanse, ale walka byłaby świetna i Carwin mógłby zacytować „hit me again, this is the end” 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *