(mmajunkie.com)
Kiedy Shane Carwin (12-2 MMA, 4-2 UFC) poczuł, że mistrzostwo wagi ciężkiej UFC wymyka mu się z rąk, stwierdził, że czas na zmiany.
„Po każdej walce pracuje się nad najsłabszymi punktami, żeby stać się lepszym zawodnikiem. Myślę, że na ostatnim obozie treningowym za bardzo skupiłem się na cardio. To zabiło we mnie trochę zwierzaka w tej walce. Powinienem być bardziej ofensywny w walce z JDS.”
Dos Santos zaliczył wtedy świetny występ – widać było, że chciał skończyć Carwina najszybciej jak się dało, ale jakimś cudem Shane wytrzymał nawałnicę z rąk JDS. Po walce Carwin został odwieziony do szpitala.
Carwin nie jest typem zawodnika, który wyzywa rywali, ale ma nadzieję na interesującą walkę w UFC.
„Czekam na powrót do klatki na początku przyszłego roku. Chcę wrócić i walczyć. Teraz, kiedy UFC przejęło Strikeforce, pojawili się nowi interesujący rywale, z którymi chciałbym się zmierzyć. Wszyscy są czołówką wagi ciężkiej i na pewno mogą uatrakcyjnić walkę.”
Carwin też obiecuje walczyć w ekscytujący dla fanów sposób. Stała wysoką formę ma wspomóc dieta i zdrowy styl życia.
„W to lato miałem wolne, żeby nacieszyć się rodziną. To był wyjątkowy czas. Wiele dla mnie znaczył i zdecydowanie się zregenerowałem. Teraz cieszę się na powrót. Kocham walczyć i kocham być częścią tej gry.”
Świetny gosc chciałbym go zobaczyc w rewanżu z Lesnarem lub z Overeemem.
Ja bym wolał rewanż z Lesnarem bo tamtoł walke właściwie Carwin wygrał
Ja tez bardzo lubie goscia. 0 napinki i zawsze gada rozsadnie
No widać, że pomyśli nim coś powie, jak dla mnie spoko gość. Fajnie by go zobaczyć z Lesnarem znów
Brittney Palmer mistrzyni drugiego planu :D:D:D
lejwy bajceps troche mniejszy od prawszego, nie ma opierdalania sje mister szejn 🙂
coś długą przerwę se zrobił, ale sumie to ma inną robotę ;p
Ciekawe co pokaze…Ale jakos nie widze w nim pretendenta na ten moment…
Myślący zawodnik i mający coś pod deklem (bądź co bądź inżynier)oby więcej kultury, szacunku i mózgu w MMA to tylko wyjdzie na lepsze