4 thoughts on “Shane Carwin trening przed UFC 131 – część 6.”
Jak jest Wasz najlepszy patent na wyrobienie sobie mocnego uderzenia? Chyba to będzie młot i opona ze stopniowym schodzeniem z ciężaru- kształtowanie tej siły. Dobre też są piłki. Jakie sami macie triki?
hahahaha ja mam takie same sny czasem xD
Dopracowanie techniki uderzania całym ciałem; łydki, uda, poślady, brzuch, rotacja korpusu, plecy, ramiona – masa mięśni zjednoczonych w jeden dynamiczny strumień.. BACH! Na początku w worek dopracowywać technike na maksa, potem z partnerem z padami i wreszcie najważniejsze – do ruchomego celu z partnerem – to jest najważniejsze i dopracowanie techniki uderzania jak JDS czy Velasques to magia, technika technika technika daje potężną siłę uderzenia. Druga strona medalu to para w łapach – tutaj Ci nie pomogę, bo nie jestem ekspertem
Nic Ci nie da, że masz pare, kiedy cel sie rusza i musisz technicznie wyprowadzić cios przewidując gdzie znajdzie się za sekunde, jak zmieni ułożenie rąk, w którą stronę unik – dlatego kontry są tak potężne, bo uderzasz gdy punkt ciężkości przeciwnika zmierza w Twoją stronę i jesteś o ułamki sekundy doprzodu żeby dać z siebie wszystko i zapodać KO
Jak jest Wasz najlepszy patent na wyrobienie sobie mocnego uderzenia? Chyba to będzie młot i opona ze stopniowym schodzeniem z ciężaru- kształtowanie tej siły. Dobre też są piłki. Jakie sami macie triki?
hahahaha ja mam takie same sny czasem xD
Dopracowanie techniki uderzania całym ciałem; łydki, uda, poślady, brzuch, rotacja korpusu, plecy, ramiona – masa mięśni zjednoczonych w jeden dynamiczny strumień.. BACH! Na początku w worek dopracowywać technike na maksa, potem z partnerem z padami i wreszcie najważniejsze – do ruchomego celu z partnerem – to jest najważniejsze i dopracowanie techniki uderzania jak JDS czy Velasques to magia, technika technika technika daje potężną siłę uderzenia. Druga strona medalu to para w łapach – tutaj Ci nie pomogę, bo nie jestem ekspertem
Nic Ci nie da, że masz pare, kiedy cel sie rusza i musisz technicznie wyprowadzić cios przewidując gdzie znajdzie się za sekunde, jak zmieni ułożenie rąk, w którą stronę unik – dlatego kontry są tak potężne, bo uderzasz gdy punkt ciężkości przeciwnika zmierza w Twoją stronę i jesteś o ułamki sekundy doprzodu żeby dać z siebie wszystko i zapodać KO