Bez UFC, bez Strikeforce, bez problemu!
Posiadający mocne ciosy zawodnik wagi ciężkiej Sergei Kharitonov nie daje o sobie zapomnieć i po raz kolejny chce walczyć w MMA.
Walka ma odbyć się pod szyldem United Glory 26 maja w Sztokholmie, a przeciwnikiem Rosjanina ma być Tony Lopez.
Kharitonov (18-5) walczył ostatnio w marcu również na gali United Glory z Markiem Millerem, którego bardzo szybko pokonał przez KO w walce na zasadach kickboxingu. Rosjanin swoją ostatnią poważniejszą walkę stoczył we wrześniu zeszłego roku podczas Grand Prix wagi ciężkiej Strikeforce. Niestety dla Sergeia walka ta zakończyła się jego porażką przez poddanie z rąk Josha Barnetta.
Pojedynek z Tony Lopezem wcale nie musi być łatwiejszy.
Lopez (31-8) ma imponujący ogólny rekord ale także rekord stoczonych i wygranych walk w organizacji King of the Cage. W dodatku ma świetną passę siedmiu zwycięstw z rzędu z czego ponad połowa kończyła się dość przykro dla jego przeciwników ze względu na tzw. „tap, nap Or snap”.
Poniżej zapowiedź „2012 Glory World Series”
zniszczy go Sergey
Solidny rywal dla ruskiego
przegrał z Monsonem,ale wygrał z Abdurahimowem.Więc z nim wygra napewno.Przez TKO w rundzie 1,o ile nie da wciągnąć sie w parter jak z Monsonem,gdzie ten go skończył duszeniem z pozycji północnej
WAR KHARITONOV!!!
Syberyjski Tygrys zje Lopeza najpóźniej w 2giej rundzie…
Kharitonov odklepie.