Sergei Kharitonov (23-6) myśli nie tylko o nadchodzącej walce z Chasem Gormley’em, ale również o rewanżu i sięgnięciu po tytuł wagi ciężkiej Bellatora.
Kharitonov stoczy swoją trzydziestą walkę na gali Bellator 175, która odbędzie się 31 marca, a jego rywalem będzie Chase Gormley (14-5). Będzie to dla Rosjanina okazja do odrobienia straty za poprzednią walkę, którą przegrał z Javy Ayalą na gali Bellator 163. Ayala znokautował Kharitonova w pierwszej rundzie kończąc jego serię pięciu zwycięstw z rzędu.
Kharitonov nie szukał i nie zamierza szukać wymówek za tę porażkę i w rozmowie z MMAJunkie powiedział, że Ayala był po prostu lepszy i wykorzystał okazję. Sergei planuje jednak pokonać Gormley’a i wyzwać Ayalę do rewanżu, a potem zostać mistrzem wagi ciężkiej.
— Nigdy nie będę mówił o tej walce jako o niespodziewanej porażce i zawodzie. Nie wierzę w to. Nie wierzę w przypadkowe ciosy. Wierzę, że to był mój błąd i on go wykorzystał, więc nie chcę mu tego odbierać. Przygotuję się na niego i będę chciał stoczyć rewanż. Moim obecnym celem jest pokonanie Chase’a Gormley’a, a potem poproszenie o rewanż z Javy Ayalą i przyszłości zdobycie tytułu i zostanie mistrzem.