Rosjanin o podpisanym kontrakcie i rywalach, z którymi chciałby się zmierzyć.
Na początku lutego Sergei Kharitonov (23-5) podpisał kontrakt z organizacją Bellator, 35-latek zdecydował się na taki ruch, ponieważ podpisana umowa nie zawiera wielu ograniczeń i Sergei będzie mógł walczyć na galach innych organizacji.
Dziennikarze napisali, że kontrakt z Bellatorem jest na wyłączność. Właściwie to tak nie jest. Podpisałem kontrakt z nimi a nie z UFC, bo mogę walczyć w innych organizacjach.
Pierwszą walkę w okrągłej klatce Kharitonov stoczy 14 maja, póki co nie znamy nazwiska jego rywala.
W najbliższych dniach zostanie ogłoszone nazwisko mojego przeciwnika. Ten pojedynek jest zaplanowany na 14 maja. Do tej pory nie chciałem walczyć w Bellatorze, ponieważ mój przyjaciel Alexander Volkov tam walczył, teraz jest w M-1. Moim celem jest mistrzstwo organizacji.
Sergei jest zainteresowany walkami z Vitalym Minakovem (15-0) oraz Fedorem Emelianenko (35-4 1 NC).
Byłbym zadowolony z przyjęcia takiego wyzwania Oni są świetnymi zawodnikami. Byłbym zaszczycony gdybym mógł spotkać się z nimi w ringu.
Kharitonov jest niepokonany od września 2011r. kiedy na gali organizacji Strikeforce został poddany przez Josha Barnetta Od tamtej pory Rosjanin dopisał do swojego rekordu 5 zwycięstw przed czasem pokonując Johna Delgado, Alexeya Kudina, Tylera Easta oraz Kenny’ego Garnera (2-krotnie).
Dawać go do KSW…już sypać kasą na sergieja dla Bedorfa!!!