Rosyjski zawodnik wagi ciężkiej Sergei Kharitonov zdradził, że prowadzi rozmowy z UFC, Bellatorem i GLORY.
Sergei Kharitonov (23-5 MMA, 6-4 Kickboxing) twierdzi, że w tej chwili jeszcze niewiele wiadomo i wybór konkretnej organizacji to loteria, ale jedna z nich będzie w 2016 roku korzystać z jego usług.
„Skontaktowałem się z trzema organizacjami: UFC, Bellatorem i GLORY. Będę prowadził negocjacje z nimi i wkrótce podejmę decyzję gdzie będę występował.”
Kharitonov jest 35-letnim weteranem organizacji PRIDE FC, DREAM i Strikeforce. Walcząc dla tych organizacji pokonywał takich zawodników jak obecnego mistrza wagi ciężkiej UFC Fabricio Werduma, Andreia Arlovskiego, Alistaira Overeema i Pedro Rizzo. Obecnie ma za sobą pięć zwycięstw z rzędu w ciągu trzech lat. Ostatnią porażkę zanotował jeszcze w Strikeforce przegrywając z Joshem Barnettem w półfinale Grand Prix wagi ciężkiej w 2011 roku.
Ostatnio Kharitonov walczył dla swojej rodzimej organizacji M-1 Global wygrywając wszystkie trzy walki w tym dwie z byłym mistrzem Kenny Garnerem. Oprócz tego w ciągu ostatnich dwóch lat Sergei walczył także dla Tech-Krep Fighting Championships oraz dla GLORY wygrywając cztery z sześciu walk. Patrząc na to jak swobodnie Kharitonov zmieniał miejsca gdzie walczył, był ostrożny w podpisywaniu umowy z UFC, które preferuje kontrakty na wyłączność.
„Jeśli o mnie chodzi, mam 35 lat i nie jestem już młodym sportowcem. Jeżeli podpiszę umowę z UFC, prawdopodobnie dadzą mi jedną walkę na rok, a w ciągu ostatnich dwóch lat miałem już prawie siedem. Dlatego uważam, że dobrze wybrałem i jestem tam gdzie chce i gdzie dostaję szansę. Walczyłem w tym samym czasie z godnymi rywalami.”
Jak myślicie, jaką organizację wybierze Kharitonov? Czy UFC zdecyduje się pozyskać inną gwiazdę rosyjskiego MMA oprócz Fedora Emelianenki, a może Bellator umocni swoją wagę ciężką? Jest jeszcze opcja zamiany MMA na Kickboxing w GLORY.