Sengoku 12 – wyniki

Wyniki w środku.

Sengoku Middleweight Championship:
Jorge Santiago pok. Mameda Khalidova przez jednogłośną decyzję (2x 48-47; 49-47)

Single Fights:
Akihiro Gono pok. Diego Gonzaleza przez jednogłośną decyzję (2x 30-27; 30-29)
Maximo Blanco pok. Chang Hyun Kima przez KO (seria kopnięć) – rd 1 (1:10)
Marlon Sandro pok. Tomonari Kanomatę przez KO (prawy podbródkowy) – rd 1 (0:09)
Yoshihiro Nakao pok. Henry’ego Millera przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 2 (3:27)
Yuji Hoshino pok. Nick Denisa przez poddanie (gilotyna) – rd 2 (0:47)
Leo Santos pok. Kiumę Kunioku przez poddanie (duszenie zza pleców) – rd 1 (3:06)
Shigeki Osawa pok. Kyung Ho Kanga przez jednogłośną decyzję (3x 30-28)

118 thoughts on “Sengoku 12 – wyniki

  1. Mamed sam przyznał, ze pod koniec walki nie mial juz sil, a bylo to spowodowane tym ze narzucil zabojcze tempo we wczesniejnieszych

  2. jurrek – ostrzeżenie !!!

    Art. 202. § 1.Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

  3. prawda, walka wywoływała wielkie emocje od początku.. Mamed przegrał, ale z tego co piszą o walce to rzeczywiście możliwy jest rematch.. oby jak najszybciej:P teraz czekamy na Sylvia Pudzian haha

  4. Heh, znam ludzi którzy twierdzili, że Khalidov już jest w TOP 5 w swojej wadzę, ale chyba to lekka przesada, jak dla mnie jeszcze mu do 10 trochę brakuje…

  5. Fakt, taki Bisping, Belcher czy Akiyama są lepsi ;P @Sonyyy, powazny jesteś?
    Mamed stoczył wyrównaną walkę (wg mnie
    1 runda 10-9 Santiago;
    2 runda 9-10 Khalidov, bylo by 10-8 gdyby nie proba konczenia dla Santiago;
    3 runda 9-10 Khalidov, tu chyba nikt nie ma watpliwosci;
    4 runda albo remis, albo 9-10;
    5 runda 10-9 Santiago), ale na koniec padło cardio i po wszystkim.
    Teraz trzeba wyciągnąć wnioski (znalezienie jakiegoś gymu z o wiele lepszymi sparingpartnerami) i jechać dalej.

    Jesli chodzi o błędy w walce to za mało kopnięć po za kilkoma lowkickami w 1R i słabe wyprowadzanie ciosów z kontry)

  6. na spokojnie: Mamed rzeczywiście spuchł już pod koniec 3 rundy, więc nie wiem po co te zbyteczne emocje parę postów wyżej 😉 sama punktacja pozostawia sporo do życzenia, ale nie uważam, żeby jakoś okrutnie sprawiedliwości w pysk dano 😉

  7. Anderson Silva, Dan Henderson, Vitor Belfort, Nate Marquardt, Alan Belcher, Wanderlei Silva, Michael Bisping, Patrick Cote, Yoshihiro Akiyama, Demian Maia, Yushin Okami..

    wymieniam tu liste zawodników, którzy walczą do 84 kg, wg mnie prezentują się lepiej od Mameda i umieszczanie Khalidova w TOP 5 to nieporozumienie…

    @Tuk…. nie wiem kto jest niepoważny, wydaje mi się, że albo nie masz pojęcia o tym sporcie, albo po prostu za szybko uwierzyłeś w to, że Mamed to mistrz w swojej kategorii, chyba jesteście zbyt szybcy w takich sądach.

  8. W nic nie uwierzyłem, ale nie zwracanie uwagi na to, że Belcher, Bisping są w UFC bardziej z powodu „potencjału medialnego” niż umiejętności jest głupie. Tak samo jak Akiyama, który dobił się do Top 10 walcząc z kelnerami w DREAM i Hero’s i UFC chciało jego tylko z powodu popularności w Korei i Japonii.

    Czym są lepsi od Jacare, Mameda czy nawet Millera? Bo Joe Silva i Dana dają im walki na main cardzie UFC?

    Mamed sprawidliwie nie wygrał walki, bo z mistrzem trzeba albo skończyć przed czasem albo dominować (co zaznaczył Khalidov w wypowiedzi po walce). A ty idź się schowaj ze swoim polaczkowatym marudzeniem.
    To, że taki facet zaszedł tak daleko mając warunki nie będące ułamkiem tego co jest z oceanem czy w Japonii to świadczy o nim.
    I gdzie ja napisałem, że Mamed jest w Top 5?

  9. Tuk Mamed zwyczajnie walkę przegrał. Był gorszy w parterze, w stójce, jedynie gr`n`p miał znakomity (ale Santiago dobrze się bronił).
    Santiago zwyciężył też dlatego że po prostu okazał się lepszym stójkowiczem od Khalidowa. Lepsza praca nóg, lepszy boks. W parterze próbował wykonywać techniki kończące.

    Mamedowi trenerzy nie wybili z głowy tych jego obrotówek (przy lepszym stójkowiczu od Santiago Mamed może zobaczyć gwiazdki i to w dzień). Przy tak doskonałej pracy nóg Santiago Mamed powinien walić w 1 rundzie lock kick ami aby zyskać przewagę w stójce, gdyż boks nie jest jego mocną stroną ale kopnięcia ma dobre.

    To że Mamed bardziej spuchł od Santiago wynika z jego braków w boksie (nie potrafi dać na luzie szybkiego ciosu z dystansu, gorsza praca nóg), to że w parter lepszy miał Santiago (przez co mniej niż Kalidov angażował sił w tych fragmentach walki).

    Walka pokazał że Mamed ma sporo braków. Albo Mamed niech pojedzie do Holandii aby potrenować kopnięcia albo w Polsce niech potrenuje w jakiejś zawodowej grupie bokserskiej. Ze sparingpartnerami z Olsztyna raczej wyżej nie zajdzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *