Sean Strickland zareagował na wiadomość o wycofaniu się Luke’a Rockholda z ich walki na gali UFC 268. Wiedząc jakie są relacje między tymi dwoma zawodnikami można się łatwo domyślić, że Strickland nie miał do powiedzenia niczego miłego.
Powszechnie wiadomo, że UFC 268 zapowiada się na jedną z najmocniej obsadzonych kart tego roku w UFC, ale niestety, pojedynek w wadze średniej został odwołany po tym, jak Luke Rockhold ujawnił, że przepuklina dysku sprawiła, że nie zawalczy z Seanem Stricklandem w Madison Square Garden.
Sean Strickland nie był szczególnie miły w swoim komentarzu do zaistniałej sytuacji – czego można się było spodziewać.
„On nigdy nie miał zamiaru doprowadzić do walki… nikt nie jest zaskoczony. Zrobiłem z nim jeden sparing i prawie go zgasiłem… nie zrobiłem nawet drugiej rundy sparingu, wyszedłem z siłowni…. Wiedziałem, że to się nie stanie.”
Sean Strickland reacts to Luke Rockhold withdrawing from there fight at 268 pic.twitter.com/NDe2TAL5Vw
— 231 Lb Crute🇦🇺 (@Bendaman2001) October 12, 2021
Z kilkoma tygodniami do walki wciąż jest nadzieja, że Strickland zostanie utrzymany na karcie i dostanie zastępstwo. Kelvin Gastelum i Jack Hermansson byli sugerowani przez fanów, ale na chwilę obecną nic nie zostało potwierdzone.