Amerykanin mocnym akcentem zakończył zawodowe zmagania.
Podczas sylwestrowej gali PFL Championship Sean O’Connell (21-10, 2-5 w UFC) rywalizował z Vinnym Magalhaesem (18-10 1 NC, 1-4 w UFC) w finale turnieju wagi półciężkiej, Amerykanin wygrał przez TKO w III rundzie a w nagrodę otrzymał mistrzowski pas i milion dolarów.
W oświadczeniu opublikowanym na twitterze 35-latek napisał, że jest zadowolony ze swojej kariery i podziękował każdemu, kto pomógł mu na tej drodze. Amerykanin zapewnił, że pozostanie związany ze światem MMA, ale w roli komentatora.
Thank you. @SugarRaySefo @carlossilva @ProFightLeague pic.twitter.com/mZEYynB4xi
— Sean O'Connell (@realOCsports) 2 stycznia 2019
O’Connell rozpoczął zawodową karierę w 2007r. Po 15 wygranych w 19 pojedynkach, The Real OC trafił do największej organizacji MMA na świecie – w UFC jednak mu się nie powiodło, ponieważ po ledwie 2 wygranych w 7 bojach został zwolniony z organizacji. Po wygranej w debiucie w PFL i przegranym kolejnym starciu Sean wziął udział w turnieju wagi półciężkiej, w którym zwyciężył odprawiając kolejno: Dana Sponha, Smealinho Ramę i Vinny’ego Magalhaesa.