Dla szefa Bellatora Scotta Cokera, kwestia zestawienia walki o pas w wadze lekkiej była dość łatwa do ustalenia po tym jak Patricio Freire zwakował swój pas.
Scott Coker powiedział, że głównym powodem, dla którego Freire zrzekł się tytułu była chęć dania szansy zabłyśnięcia swojemu bratu, Patricky’emu Freire (23-10 MMA, 14-8 BMMA). Dla szefa Bellatora nie było więc problemem zrobienie zestawionej już wcześniej walki w wadze lekkiej pomiędzy Freire i Peterem Queally (13-5-1 MMA, 2-1 BMMA) o wakujący pas.
„Jeśli spojrzycie na nasze rankingi, pretendentem numer jeden był Patricky” – powiedział Coker na konferencji prasowej po gali Bellatora 268. „Więc poszliśmy tym tropem. Kiedy negocjowaliśmy to z Patricio, to było bardzo oczywiste: „Zrzekam się tytułu, żeby mój brat miał swoją szansę”, a jeśli brat wygra, to on nie chce być tym, który będzie walczył z bratem. Więc dlatego powiedział: „OK, odpuszczę to. Zamierzam skupić się na 145 funtach.”
Jednym z zawodników, który trochę narzekał, że został pominięty w sprawie walki o tytuł w wadze lekkiej jest Brent Primus (11-2 MMA, 9-2 BMMA), który pokonał Bensona Hendersona przez jednogłośną decyzję w sobotę na gali Bellator 268.
Primus powiedział, że będzie gotowy do zmierzenia się z Freire lub Queallym, kiedy zawalczą w głównym pojedynku gali Bellator 270 zaplanowanej na 5 listopada w 3Arena w Dublinie, ale Coker powiedział, że były mistrz jest następny w kolejce, tak czy inaczej.
„Powiem tylko tyle, że Primus będzie miał swoją szansę po tej walce. Ta walka odbędzie się w ciągu kilku tygodni, ale zorganizujemy ją w styczniu, lutym, może zwycięzca Queally i Patricky będzie mógł walczyć z Primusem”.