Założyciel Strikeforce Scott Coker ostatnio miał okazję spotkać się z dziennikarzami portalu fightclubhouse.com i opowiedzieć im o ważniejszych kwestiach dotyczących jego organizacji. Oto najważniejsze z nich:
-Dan Henderson chce walczyć kolejno z Shieldsem, Mousasim, Fedorem, jednak Coker niczego mu na razie nie zagwarantował ale sugeruje, że jeżeli pierwsza walka zakończy się pomyślnie dla Dana, to jest to całkiem prawdopodobny scenariusz
-Alistair Overeem powróci do Strikeforce w okolicach marca/kwietnia 2010. On i Werdum są głównymi kandydatami do walki z Fedorem.
-King Mo zmierzy się z Mikem Whiteheadem w wadze ciężkiej, ale potem wróci do -205
-Bobby Lashley trenuje w ATT w Miami przed swoim debiutem w Strikeforce, który jeszcze nie wiadomo kiedy nastąpi.
tak przy okazji:
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=p95GmnlKb8k]
[youtube:http://www.youtube.com/watch?v=tcn4OErzc_s]
-Walka pomiędzy Cris Cyborg, a Marloes Coenen prawdopodobnie odbędzie się na początku przyszłego roku w Miami, na razie nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia.
-Tyron Woodley, zadebiutuje w main cardzie Strikeforce w pierwszym kwartale przyszłego roku.
-Najprawdopodobniej zwycięzca walki Josh Thompson – Gilbert Melendez zmierzy się z Aokim w marcu lub kwietniu.
-Josh Barnett jest mile widziany w Strikeforce, o ile sprawa stosowania dopingu zostanie wyjaśniona.
nieźle kombinują teraz w strikeforce. Maja niezły skład
w wypowiedziach Cokera trzy rzeczy mnie cieszą:
1. T-Wood wreszcie zostanie zdjęty z programu Czelendżersów, bo generalnie nie bardzo już pasował do tego towarzystwa 😀
2. jest szansa, że Barnett wreszcie przestanie „wygłupiać” się w prowrestlingu
3. last but not least (czuję, że zostanę znienawidzony za to przez niektórych): Overeem po przeszło dwóch latach królowania w wadze ciężkie StrikeForce w końcu straci pas w pierwszej (sic!) jego obronie 😛