Prezydent Bellatora chce uniknąć zablokowania dywizji.
W walce wieczoru piątkowej gali Bellator 256, Ryan Bader (28-6 1 NC, 15-5 w UFC) pokonał Lyoto Machidę (26-11, 16-8 w UFC) i awansował do półfinału turnieju wagi półciężkiej, w którym zmierzy się z wygranym walki: Corey Anderson vs. Dovletdzhan Yagshimuradov. Półfinałowe starcie ma odbyć się w lipcu tak, więc oznacza to kolejne miesiące, w których Bader na pewno nie będzie nawet myślał o kolejnej obronie pasa wagi ciężkiej, który obecnie dzierży. Jak sam przyznał, obecnie priorytetem jest dla niego odzyskanie mistrzostwa wagi półciężkiej utraconego na rzecz Vadima Nemkova.
Prezydent Bellatora ma to na uwadze i już rozważa rozwiązanie w kwestii dywizji ciężkiej. Na pogalowej konferencji Scott Coker mówił o możliwości utworzenia tymczasowego pasa.
Myślę, że przyszedł czas na tymczasowy tytuł. Ryan oczywiście awansuje do kolejnej rundy turnieju tak, więc najprawdopodobniej utworzymy tymczasowy pas, który zostanie ogłoszony w ciągu najbliższych tygodni.
Bader ostatni raz walczył w kategorii ciężkiej podczas gali oznaczonej numerem 226, wówczas jego starcie z Cheickiem Kongo uznano za nieodbyte po nieintencjonalnym trafieniu w oko.
Ranking Bellatora wskazuje, że to walka właśnie Kongo z Timothym Johnsonem może wyłonić tymczasowego mistrza.