Do majowej karty UFC Fight Night 88 dodano pojedynek między Sarą McMann i Jessicą Eye.
Obydwie zawodniczki mają taki sam bilans w ostatnich czterech walkach, czyli trzy porażki i tylko jedno zwycięstwo wobec czego obydwie muszą dążyć do zwycięstwa. Zarówno McMann jak i Eye przegrały dwie walki w zeszłym roku i desperacko potrzebują zwycięstwa.
Sara McMann (8-3) w ostatnich czterech pojedynkach toczyła walkę o pas wagi koguciej z Rondą Rousey i przegrała ją kończąc tym samym serię siedmiu zwycięstw. Po tej porażce przyszło jedno zwycięstwo z Lauren Murphy, ale kolejne dwie walki, to porażki z Mieshą Tate i Amandą Nunes.
Jessica Eye (11-4, 1 NC) również zanotowała trzy porażki w ostatnich czterech walkach. Pierwszy pojedynek przegrała z Alexis Davis po czym odrobiła stratę wygrywając z Leslie Smith. Niestety kolejne dwie walki to już przegrane z Mieshą Tate i Julianną Pena.
Na gali UFC Fight Night 88, która odbędzie się 29 maja w Las Vegas zobaczymy pojedynek Renana Barao i Jeremy’ego Stephensa w co-main evencie natomiast w walce wieczory zmierzą się Thomas Almeida i Cody Garbrandt.
Jak dla mnie Eye to wygra. McMann jest strasznie przereklamowana, zbyt wysoko w rankingach.