Oczy Sary McMann są zwrócone na pojedynek Miesha Tate vs. Cat Zingano i zwyciężczynię, która zostanie pretendentką numer jeden w dywizji.
„Myślę, że obie mają podobne umiejętności i ta walka może przypominać pojedynek w szachy. Szykuje się niezła bijatyka wraz ze zmianami płaszczyzn walki parter/stójka.”
McMann uważa, że Zingano będzie chciała walczyć w stójce natomiast Tate z pewnością poszuka próby poddania w parterze. Obie zawodniczki zmierzą się już tej nocy na The Ultimate Fighter 17 Finale.
Zwyciężczyni zostanie również trenerem opozycyjnego teamu w następnym sezonie TUF’a i stanie do rywalizacji z Rondą Rousey.
Sara McMann zadebiutuje w Oktagonie na UFC 159 w pojedynku z Sheilą Gaff. Gala odbędzie się 27 kwietnia w Newark.