Mickey Gall przyczynił się do trzeciej porażki Salima Touahriego w UFC stawiając Polaka w bardzo trudnej sytuacji, która może skutkować zwolnieniem Salima. Gall nie miał jednak zbyt łatwego zadania w walce na UFC on ESPN 5.
Mickey Gall (6-2 8-4, 5-2 UFC) wszedł do walki z Salimem Touahri (10-4 MMA, 0-3 UFC) w short notice i musiał ciężko pracować, aby wygrać pojedynek.
Nawet z krótszym czasem na treningi, Gall wydawał się mieć więcej siły i energii w walce przeciwko Salimowi Touahriemu. Jednak tempo walki sprawiło, że obydwaj zawodnicy mocno się zmęczyli w tym starciu. Touahri pracował nad obijaniem tułowia swojego przeciwnika przez trzy rundy, co skłoniło Galla do szukania próby poddania, gdy obydwaj zderzyli się w środku Oktagonu.
Różnica polegała na tym, Gall pokazał dużą wytrwałości w walce w trudniejszych momentach. Kiedy Touahri atakował z ciosami, Gall natychmiast odpowiadał własnymi mocnymi uderzeniami. A kiedy Touahri odwrócił pozycję po obaleniu, Gall odzyskał siły i oszukał przeciwnika sprowadzając go do parteru w ostatniej sekundzie walki.
Good fight. Mickey gets the decision win. #UFCNewark pic.twitter.com/Y60pfyTwFP
— ShayMyName (@ImShannonTho) August 3, 2019
Finalnie Mickey Gall pokonał Salima Touahri przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
#Résultat #UFCNewark : @mickeygall vainc Salim Touahri par Décision unanime (29-28 x 3) #UFCRDS pic.twitter.com/sDNVIQCKF6
— UFC Québec (@UFCQuebec) August 3, 2019
Salim Touahri stoczył swoją trzecią walkę w UFC i niestety była to jego trzecia porażka w organizacji. W dwóch poprzednich walkach przegrał przez decyzję z Warlleyem Alvesem i przez niejednogłośną decyzję z Keitą Nakamurą.
Mickey Gall po wygranej walce poprosił o pojedynek rewanżowy z Diego Sanchezem z którym przegrał przedostatnią walkę przez TKO w drugiej rundzie.
„Wszyscy wiedzą, że wtedy byłem chory. Jeśli Diego chciał mnie upokorzyć, nie sądzę, abym dostał tę wiadomość. Wróćmy do tego”.