W najbliższą sobotę 6.12.2014 w Krakowie odbędzie się gala KSW 29, na której walczy mieszkający na co dzień Łukasz „Sasza” Chlewicki (12-3). Dziś na media treningu pojawili się licznie inni zawodnicy Grapplingu Kraków, zatem miałam okazję z nimi porozmawiać i dowiedzieć się kilku interesujących faktów.
Po pierwsze, w branży MMA huczy od skandalu z Serbami w roli głównej. Salim Touahri (7-1) nie wystąpi na gali Serbian Battle Championship 4 w Serbii. Organizatorzy początkowo jako powód podali kontuzję żeber jego przeciwnika Luki Strezoskiego i zbyt wysokie koszty dojazdu zawodnika z Krakowa na Bałkany. Management Salima zgodził się zrezygnować z części zwrotu za transport, byle młody zawodnik mógł po prostu zawalczyć. Wtedy Serbowie oznajmili, że Salim jest zbyt mocnym przeciwnikiem dla Strezoskiego, a przyjechać i walczyć może, owszem, pod warunkiem że przegra walkę. Jak łatwo się domyślić, Salim jest profesjonalistą i tą niedorzeczną ofertę odrzucił. Pozostaje czekać na inną propozycję walki, oby już poważną.
Po drugie, Filip Wolański (7-1) zwyciężył ostatnio w Pucharze Polski ADCC 2014 w kategorii -77kg, czego mu serdecznie gratulujemy 🙂 Zawodnika Grapplingu zobaczymy w klatce po nowym roku, sam zainteresowany chciałby walczyć jak najprędzej, jednak realny według niego termin to luty/marzec 2015. W MMA ostatnią walkę stoczył w październiku 2014, pokonując decyzją sędziów Arbiego Shamaeva.
Po trzecie, do zdrowia wraca Rafał Czechowski (4-2). Doznał on poważnej kontuzji dłoni i po blisko pół roku rehabilitacji „Papaj” stoczył już na treningach pierwsze sparingi. W klatce walczył ostatnio w lutym 2014, zatem trzymamy kciuki za szybki powrót do formy i kolejny występy przed fanami MMA.
dobrze chlopaki wygladaja