Kanadyjski zawodnik o zbiorowym pozwie przeciw UFC.
Ryan Jimmo (19-4, 3-3 w UFC) uważa, że teraz jest dobry czas na rozmowę na temat niskich płac w UFC. Kanadyjczyk nie przypadkowo mówi o tym właśnie teraz kiedy przeciwko UFC składane są zbiorowe pozwy.
Big Deal jako jeden z nielicznych zabrał głos w tej sprawie twierdząc, że zawodnicy średniego i niskiego szczebla muszą o tym mówić, ponieważ i tak mają nie wiele do stracenia zważywszy na to ile zarabiają. Dodał też, że zawodnicy jako grupa/zbiorowość mogą zyskać wiele więcej niż działając w pojedynkę. Jimmo wie też, że UFC jest wyczulone na fighterów którzy mówią rzeczy nieprzychylne organizacji.
„Dla tych którzy nie wiedzą, to jest rozmowa która toczy się cały czas wśród zawodników. To jest coś przepuszczane pod powierzchnią. To jest jak góra lodowa. Teraz widzimy jej czubek.”
Co raz wiecej takich glosow sie slyszy. Aldo juz dawno o tym mowil.