Najbliższy rywal Rosjanina był głównym tematem ostatniego wywiadu.
Rustam Khabilov (17-1, 3-0 w UFC, #15 w rankingu UFC) w swojej kolejnej walce pod szyldem UFC stanie naprzeciw Bensona Hendersona (20-3, 8-1 w UFC, #1 w rankingu UFC). Oto co mówi przed walką:
„Benson Henderson to dobra walka dla mnie. Nie sądzę, żeby to była dobra walka dla niego. To dobra walka dla mnie.”
A zapytany o to czy po ewentualnym pokonaniu Amerykanina zyska status #1 pretendenta:
„Nie wiem, może, może nie. Jestem teraz numerem 15, nie sądzę aby stał się nr 1 jeśli wygrał, może.”
O zamieszaniu z Khabibem Nurmagomedovem:
„Moje nazwisko jest podobne do jego imienia. Jest w porządku, nie martwię się o to. Zmieniłem mojego twittera na RustamTheTiger.”
Czego się spodziewać w jego przyszłych walkach:
„Nie tylko zapasy, nie tylko suplesy. Chcę wdrożyć nowy plan, nowy game plan na każdą walkę. Nie jest dobre planowanie tego samego na każdą walkę.”
Próbkę swoich możliwości Khabilov pokazał w walce z Jorgem Masvidalem którego trafił mocną obrotówką.
Walka Khabilov vs. Henderson będzie głównym wydarzeniem wieczoru gali UFC Fight Night 42 która odbędzie się 7 czerwca w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk.
rustam na bank bierze steroidy