UFC potwierdziło, że pojedynek Renan Barao vs. Eddie Wineland nie dojdzie do skutku podczas UFC 161 więc konieczne będą zmiany w karcie walk.
Powodem tego jest kontuzja stopy Brazylijczyka. UFC musiało jakoś załatać dziurę po odwołanym pojedynku i dodali do rozpiski starcie w wadze ciężkiej między Roy’em Nelsonem a Stipe Miocic’em. Początkowo Miocic miał walczyć z Soa Palelei lecz w związku z całą sprawą zostaje on obecnie bez przeciwnika.
Nelson był jeszcze niedawno omawiany w roli potencjalnego zastępcy Marka Hunta w walce z Juniorem dos Santosem na UFC 160. Markowi Huntowi udało się jednak zdobyć wizę i ostatecznie to on zmierzy się z JDS.
Miocic wygrał trzy z ostatnich czterech walk w UFC, a tą porażką była przegrana ze Stefanem Struve.
Nelson, człowiek od zadań specjalnych! Bardzo lubię tego typa 🙂
@up
a kto go lub Hunta nie lubi? 🙂
moze kiedys… 🙂
szybie ko bedzie na chorowacje
Nelson go zbije 🙂
jak nie kochac tego poczciwego grubaska;0
Roy staje sie maskotka UFC(oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu):)
No zajebisty gosc, jedyny gosc po ktorego walkach mam banana na ustach i sie smieje sam do siebie. To jest nie do wiary jak on tych ludkow składa swoim długim cepem :]
Dobrze ze zgolił brodę:) teraz lepiej wygląda hehe tzn młodziej a nie jak dziad:) lubię go:)