Po przegranej walce z Alistairem Overeemem na UFC 185 okazało się, że Roy nelson doznał złamania ręki i mówiło się, że przerwa od walk potrwa rok.
Wczoraj w programie UFC Tonight podano informację o tym, że Roy Nelson uniknie operacji ręki i czas rekonwalescencji będzie znacznie mniejszy. Kolejna ocena stanu zdrowia przez lekarza odbędzie się w ciągu dwóch tygodni.
Roy Nelson mimo, że teraz jest wykluczony z jakiejkolwiek rywalizacji, to już myśli o swoim powrocie. Zarówno Nelson jak i były mistrz wagi ciężkiej UFC, Josh Barnett zgodzili się na walkę i oznajmili to na swoich Twitterach.
@JoshLBarnett @DanPhillips1988 @MetamorisPro @RalekGracie That would be awesome, but we fight first better $$$
— Roy Nelson (@roynelsonmma) marzec 17, 2015
Zanim jednak dojdzie do tej walki, to Josh Barnett będzie musiał zawalczyć na turnieju grapplingowym Metamoris 6, który odbędzie się 9 maja. W tym czasie, Nelson będzie wracał do zdrowia, zapewne będzie chciał to zrobić jak najszybciej, by móc wrócić do Oktagonu. Według raportu, Roy pytał matchmakerów UFC o kolejną walkę jeszcze w busie, który wiózł go do hotelu po UFC 185. Jak widać nawet ze złamaną ręką, Nelson szuka możliwości do stoczenia kolejnej walki.
Teraz sie wyjasnilo dlaczego nie cisnal majac Overeema na widelcu. Alistair dostal porzadnego strzala, Roy ledwo co mogl wytrzymac z bolu – bo mial zlamana reke – i zamiast go ubic to robil to co powinien robic jego zraniony przeciwnik – klinczowal…
Szkoda, zycze Nelsonowi dobrze, a takto ma 1:4