Big Country chce walki o pas po zwycięstwie na UFC Fight Night 90.
W walce wieczoru UFC 198 Stipe Miocic (15-2, 9-2 w UFC) znokautował Fabricio Werduma (20-6-1, 8-3 w UFC, #1 w rankingu UFC), dla Roya Nelsona (21-12, 8-8 w UFC, #10 w rankingu UFC) – który w przeszłości przegrał z obecnymi mistrzem – stało się to inspiracją.
Wiem, że Stipe dał mi inspirację, ponieważ jeśli Stipe może być mistrzem UFC, i oni rzeczywiście dali mu walkę o pas to uważam, że ja też mam szansę.
Nelson uważa, że zasługuje na rewanżową walkę z Miociciem jeśli na UFC Fight Night 90 pokona Derricka Lewisa (15-4 1 NC, 6-2 w UFC, #11 w rankingu UFC).
On ze mną zrobił walkę na punkty. On uciekał, teraz możecie go zobaczyć jako człowieka, który jest gwiazdą. Ja bardzo chciałbym jeszcze raz zawalczyć z Stipe, zwłaszcza teraz, ponieważ on jest mistrzem i po pełnym obozie przygotowawczym. Bardzo chciałbym mieć pełny obóz.
Stipe ma pas, wtedy Stipe. Myślę, że UFC powinno dać mi pełny obóz na pokonanie go, ale nie martwię się tym teraz. Teraz martwię się o Derricka.
Pojedynek Lewisa z Royem będzie co-main eventem gali UFC Fight Night 90, która odbędzie się 7 lipca w Las Vegas.
Dostanie łomot od mocnego Derrick’a Lewis’a i sprawa się sama wyjaśni.
@bob – jesli Roy dalej jest tak samo twardy jak byl, to Derrick nie ma szans.
Ja go straszie lubie. Jedyna osoba co mu mocno wklepala to byl Hunt i Fabrycy, ale NAWET JDS, Cormier i obecny mistrz: Miocic, musieli na niego uwazac i niejednkrotne sie cofali w walce.
Tez mysle ,ze gruby ubije czarna bestie. Jak pojda w wymiane to Nelson ze swoim twardym lbem wytrzyma wiecej