Rousimar Palhares znowu przeprasza.


(fot. ufc.com)

Na zdjęciu Tomasz Drwal w walce z Palharesem. Obaj zawodnicy stoczyli swoje pojedynki na gali Ultimate Fight Night 22.

Rousimar znowu przeprasza, ale tym razem nie chodzi o kolejne przetrzymanie dźwigni czy duszenia. Powód jest zupełnie inny…

Podczas walki wieczoru, czyli starcia Nate’a z Rousimarem doszło do małej kontrowersji. Gdy Palhares próbował zakończyć walkę przez swojego słynnego leglocka, Marquard bez problemu wyciągnął nogę i uwolnił się z uchwytu.. Toquinho od razu zasygnalizował to sędziemu, sugerując, że mogła być czymś posmarowana jednak ten nie zwrócił na to większej uwagi. Zaraz potem Marquard zasypał go gradem ciosów i arbiter przerwał walkę na jego korzyść. Po pojedynku okazało się, że zarzuty były bezpodstawne, a o całej sprawie wypowiedział się sam Palhares.

Bardzo przepraszam za oskarżenie, które wywołałem. Nate Marquardt nie oszukiwał w żadnym wypadku, i bardzo chciałem przeprosić go i jego team za moją reakcję podczas walki. Gratuluje Nate’owi jego zwycięstwa. Podczas walki nauczyłem się kolejnej lekcji w mojej karierze i chciałem przeprosić za oskarżenie, które przypisywałem.

O sytuacji wypowiedział się też główny trener Brazylian Top Team – Murilo Bustamante

Nate wygrał uczciwie i znacząco, zrobił to co powinien. Rousimar wie, że konieczne jest ochranianie siebie przez cały czas i nie udało mu się tego zrobić.

Walka do obejrzenia poniżej.

2 thoughts on “Rousimar Palhares znowu przeprasza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *