(fot. mmania.com)
(Marquardt) jest świetnym fajterem, to będzie dobry test dla mnie. Pracuje ciężko by rozwinąć i ulepszyć moją grę. Moim marzeniem jest walczyć o tytuł któregoś dnia, jeśli tylko Bóg pomoże mi stać się mistrzem. Wiem, żeby osiągnąć moje marzenie, będę musiał trenować ciężko i walczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie. Teraz czuje się w pełni bezpieczny i pewny swoich umiejętności. Niech przychodzą. Chce najlepszych przeciwników jakich mogę mieć. To jest czas, by sprawdzić siebie przeciwko nim.
jak dla mnie Rousimara to jeden z lepszych fajterów i już nie moge sie doczekać jego dalszych walk 🙂 niektóre ataki ma naprawde zaskakujące 😉
Palhares nie ma szans na walkę o tytuł w najbliższym czasie. Wszyscy widzą , co się dzieje za Spiderem gdy dają mu do obrony tytułu typowego grapplera – jest pajacowanie, szopka i kompromitacja przeciwnika.
Spider ma umowione dwie walki po ktorych w przypadku wygranej ma przejsc do dywizji lekko ciezkiej badz ciezkiej. Palhares jest zbyt cienki by przedluzyl pobyt Spidera w dywiazji sredniej, jesli juz dostanie mozliwosc zawalczenia o tytul ale juz z nastepca albo o nastepstwo po Andersonie. Z samym andersonem moze pomazyc by powalczyc i taka jest prawda.
P.S.: Tak, przez wglad na to co zrobil Drwalowi, nie lubie go.
Qkie slepy jestes moze czas wybrac sie do okulisty? ten zawodnik jest niesamowity i uwazam ze ma 50% szans na wygrana z spiderem.
Zwal sobie gruche anonimowy „ke”, pofantazjuj na temat tego niggi i wroc by kulturalnie porozmawiac, nikomu nie wrzucajac.
A co do tych 50% szans.. Wez mnie nie rozsmieszaj. Ile ty masz lat?
Teraz bedziesz sie upieral ze 50%? Jak to zmierzyles? Zrobiles testy wydolnosciowe obu zawodnikow? Przejrzales wszystkie walki i zrobiles symulacje na superkomputerze IBM? Walnij sie w ryj i zacznij myslec logicznie i nie opowiadaj bzdur :))
Ja mowie o faktach Panie Anonimowy. Dana White powiedzial wyraznie: najpierw Chael Sonnen a potem Vitor Belfort. Potem dywizje wyzej, mozna sie zgadzac badz nie ale to sa fakty i z tym sie nie polemizuje.
Palhares nie wygrał z nikim z pierwszej dziesiątki. To z pewnością młody zdolny zawodnik, ale porównywanie go najlepszego zawodnika bez podziału na kategorię jest sporym nadużyciem. Damian Maia miał lepsze Jiu-Jitsu od Palharesa i został upokorzony, wolałbym oglądać walki Andersona w walce z kimś kto ma jakiekolwiek szanse.
Poza tym sądzę, że Palhares jest obecnie dwie wygrane od walki o tytuł i to przy sprzyjających warunkach.
Fighter figterowi nierowny i dla mnie nie ma super gwiazd kazdy jest do pokonania. Qkie daj sobie spokoj nie jestem twoim kolega z pod trzepaka ze ty urzadzasz nawet na tej stronie polaczkowo to juz nie moj problem nie doceniasz zawodnikow ktorzy daza do swych celow tylko tych ktorzy siedza na tronie anderson wczesniej czy pozniej zostanie pokonany. I moim zdaniem pokona go Rousimar.
Damian maia? dobry zart ten zawodnik jest ospaly jak leniwiec brak mu atletyczności ktora wlasnie ma Rousimar i to nie jest Jiu-jitsu tylko mma. To jest tylko moje zdanie wiec prosze bez agresji.
Nie widze go w walce z Nat’em. Szczególnie Marquardt, ktory przegrał ostatnio to teraz zapewne cytujac klasyka „Tanio skóry nie sprzeda”
Dan Henderson vs Rousimar Palhares
Bardzo ciekawa walka.
http://v.youku.com/v_show/id_XNDQ0NjExMjg=.html
Ke masz bardzo oryginalny punkt widzenia, oczywiście masz do niego prawo. Jednakże głosząc narażasz się na krytykę, więc albo masz jakieś dodatkowe informacje, o których ludzie z branży nie mają pojęcia, albo po prostu nie masz pojęcia o czym piszesz. Maia jest geniuszem na ziemi, podejrzewam że pytając specjalistów mma 80-90% potwierdzi że podobnie jak Anderson Silva jest najlepszym zawodnikiem mma, Damian jest pierwszy w kategorii Jiu-Jitsu. W dodatku wyższość Maii w kwestii Jiu-Jitsu jest zdecydowanie mniej kontrowersyjna niż przewaga Spidera.
Masz racje. nie mam o niczym pojecia ale dziekuje za uwage.