(foto: tatame.com)
Członek drużyny Brazilian Top Team, posiadacz czarnego pasa i jednych z najgroźniejszych dźwigni na nogi, Rousimar „Toquinho” Palhares (11-3) powraca do Oktagonu już w piątek na UFC Live: Sanchez vs. Kampmann! Jest świetna nowina dla fanów Toquinho i brazylijskiego jiu-jitsu. Jego przeciwnikiem będzie Dave Branch (8-1).
„Możecie mi wierzyć, to będzie dobra walka, wyjdę z niej zwycięsko. Dam z siebie wszystko… Życie ciągle uczy nas nowych rzeczy, wszystko ma pozytywne i negatywne strony. Musimy po prostu uczyć się na własnych błędach, ale oczywiście nawet lepiej jest uczyć się z wygranych.”
Na początku Palhares miał zmierzyć się z Alexandre Cacareco jednakże niezbędna była zmiana przeciwnika. Toquinho zapewnia fanów, że zmiana nie była problem ponieważ nawet jeśli nie trzeba było zmieniać dużo, to i tak przygotowania zostały dostosowane pod Brancha.
„Nie zmieniłem dużo, wszystko jest w porządku… Treningi były udane i jestem gotów na wszystko.”
Trochę rażąco to wygląda „jednych z najgroźniejszych dźwigni na nogi”. Powinno być jeden z najgroźniejszych leglockerów.
ales wymyslil
obu nie lubie bo Tomka rozwalili ;D
rousimar mistrz, piękne walki daje, tylko zeby sie nie przypalił na noge tak jak z natem