Konferencja prasowa przed galą UFC 217 zakończyła się tradycyjnie konfrontacją twarzą w twarz między bohaterami gali i tym razem również nie zabrakło fajerwerków.
Na początek do konfrontacji wyszły Joanna Jędrzejczyk i Rose Namajunas. Joanna zapowiedziała, że będzie chciała skraść show w nowojorskim Madison Square Garden i zaczęła to robić podczas konferencji prasowych w tygodniu medialnym. Jej konfrontacja twarzą w twarz z Rose Namajunas również należała do najbardziej emocjonujących. Mistrzyni znana z mocnego temperamentu i ciętego języka kolejny raz próbowała zmiażdżyć swoją rywalkę jeszcze przed walką. Tymczasem jej słowa oraz pięść trafiająca w twarz Namajunas spotkały się z posągową postawą niewyrażającą żadnych emocji.
Drugą konfrontacją była ta z udziałem mistrza wagi koguciej Cody’ego Garbrandta z TJ’em Dillashaw. Obaj panowie mieli sobie sporo do powiedzenia i Dana White musiał trzymać między nimi dystans.
Chyba najmniej spektakularnie wypadła konfrontacja bohaterów głównej walki wieczoru czyli mistrza wagi średniej Michaela Bispinga z Georgesem St-Pierre. GSP wszedł na scenę z szerokim uśmiechem, który nie schodził z jego twarzy przez cały czas nawet wtedy gdy Bisping rzucił w jego stronę kilka słów.
Oj bedzie sie dzialo. Nie mogę się doczekać tej gali.
nie chce mi sie nawet komwntowac tej rywalki Aski ehh
Denerwujace sa takie zachowania w stylu wyciagnietej reki. Jak ja tego nie lubie.
Mnie Aśka zaczyna już irytować, szkoda, że Karolinie wtedy nie udało się skończyć tej walki. Pokora i jeszcze raz pokora.
kolbe jestes idiotą czy co? Karolina przegrała tam wszystkie rundy, w jednej miała moment,ale Aśka to wybroniła i nawet mimo tego podłączenia miała lepsze statystyki ciosów w tej rundzie od Karoli.
Ok, zachowanie Aśki jest irytujące, ale ma podstawy do takiej pewności siebie, bo jest na nieosiągalnym dla innych zawodniczek poziomie. Natomiast irytujące jest również takie piep…enie, że Karolina to mogła skończyć. Nie, nie mogła i przegrała ewidentnie. Bliską walkę jedynie dała Gadhela, która zresztą pokazała Karolinie miejsce w szeregu.
Mam pytanie do bardziej wtajemniczonych co oni wszyscy tym palcem do góry pokazują zawsze? xD btw. Aśka to widać tutaj wpływ stylu Konora. Kolejna osoba zdominowana osobowością Konora w świecie mma i jeszcze jedno, mam nadzieję, że ta atencyjna k. Coby dostanie bęcki. Co do Bitchpinga to nie musze nawet pisać.
Jeśli dobrze pamiętam to tam faktycznie w tej sytuacji w walce Karoliny z Aśką była okazją żeby mocniej zaatakować i iść do przodu, były szanse na ciekawe rezultaty takiego posunięcia, że tak napisze.