Kanadyjczyk podpisał kontrakt z największym konkurentem UFC.
W walce wieczoru UFC Fight Night 89 Rory MacDonald (18-4, 9-4 w UFC) przegrał bój z Stephenem Thompsonem (13-1, 8-1 w UFC, #2 w rankingu UFC). Dla 27-latka był to ostatni bój w obowiązującym go kontrakcie z największą organizacją MMA na świecie.
Teraz, gdy od ostatniej walki Kanadyjczyka minęło ponad 2 miesiące wiemy, że w temacie kontraktu rozmawiał on z trzema organizacjami: UFC, Bellator, ONE FC. Jak donosi portal Flo Combat Rory podpisał kontrakt z Bellatorem, ponieważ organizacja UFC nie wyrównała warunków proponowanych przez organizację należącą do koncernu Viacom.
MacDonald to czołowy zawodnik kategorii półśredniej, pod szyldem UFC Kanadyjczyk pokonał m.in. Tyrona Woodleya, Demiana Maię i Jake’a Ellenbergera.
Ale dno. Nie będzie tam miał żadnej konkurencji. UFC dało ciała.
niewiadomo moze cerrone pojdzie dobry super fight by byl 🙂
Bellator to cyrk,kontraktują freaków typu Dada5000, Kimbo czy emeryt Shamrock,żeby tylko PPV sprzedać
Dolan UFC robi to samo nie pamiętasz kogo zatrudniają wcale nie są gorsi od Bellatora a zawodnicy uciekają z UFC zwłaszcza ci którzy nie zarabiają kroci umowa Reebok pozbawiła nawet 40% dochodów zawodników więc nie dziwię się odpływowi zawodników do konkurencji.
Bardzo słabo ze strony UFC. Rory to ścisła czołówka, a skoro UFC jest największą organizacją to nie powinno sobie pozwolić na stratę takiego zawodnika.
a ja nie żałuję bo ostatnio dawał tak zachowawcze walki że rzygać się chciało
Ostatnie walki byly slabe, a walka z Robbim chyba go zlamala psychicznie niewiadomo czy sie pozbiera a Belator dobre miejsce na odrodzenie sie.
jak zarobi więcej tam to dobrze. Życzę mu jak najlepiej. Srać na UFC. Conor zarabia miliony a taki solidny Rory dużo mniej.
Trzeba wzmacniać bellatora by ufc tak w ch nie leciało..