Walka o pas wagi koguciej kobiet w rozpisce pierwszej gali 2016r.
Na UFC 195 Ronda Rousey (12-0, 6-0 w UFC) po raz kolejny będzie bronić mistrzostwa dywizji koguciej, rywalką Rowdy będzie Holly Holm (9-0, 2-0 w UFC, #9 w rankingu UFC). Informację tę podał prezydent UFC, Dana White.
Tak, więc nie dojdzie do trzeciej walki z Mieshą Tate (17-5, 4-2 w UFC, #1 w rankingu UFC), o której wiele się mówiło po ostatniej wygranej Cupcake.
Rousey jak do tej pory jest jedyną mistrzynią UFC wagi koguciej. Od czasu zakontraktowania przez UFC Amerykanka odprawiła 6 rywalek, 5 z nich kończąc przed czasem. Najdłużej – bo aż do III rundy – z mistrzynią wytrzymała Miesha Tate. W ostatnim boju Ronda nie dała Bethe Correi żadnych szans nokautując ją po 34 sekundach walki.
Holm ma za sobą 2 walki w największej organizacji MMA na świecie. W debiucie podopieczna Grega Jacksona niejednogłośną decyzją pokonała Raquel Pennington a później – również na punkty – odprawiła Marion Reneau.
Gala UFC 195 odbędzie się 2 stycznia w Las Vegas.
tyle jest warte kobiece mma.
Tyle się mówiło o tej Holly wcześniej jak to nie zniszczy Rondy w stójce, a jak dla mnie to zostanie zmiażdżona jak reszta.
Jak dla mnie troche mismatch. Chyba wolalbym obejrzec 3 walke z Tate…
A ja wolałbym zobaczyć walkę z Nunes. Trzecia z Tate też ciekawsza niż z Holm, która na razie nic nie pokazała.
Uuuu, a to niespodzianka… Dla Holly za wcześnie na walkę z mistrzynią, to będzie kolejna szybka walka dla Rondy. Szkoda, że nie zrobili trylogii z Tate.
Wolałbym dopełnienie trylogii…. Ronda podda Holm w 1r.