Powoli zaczyna się coś dziać w kwestii ewentualnego i oczekiwanego powrotu Rondy Rousey do Oktagonu.
Była mistrzyni wagi koguciej przeszła w trzecim kwartale tego roku już dwa testy antydopingowe przeprowadzone przez USADA. Powrót do grona zawodników i zawodniczek przechodzących testy może oznaczać powrót do rywalizacji. Ronda miała w tym roku łącznie cztery testy, dwa w pierwszym kwartale i teraz kolejne dwa w trzecim kwartale. Były to jej pierwsze testy od pół roku.
Od jej porażki z Holly Holm dość dużo się zmieniło, ponieważ Holly Holm przegrała pojedynek z Mieshą Tate, a z kolei jej pas mistrzowski odebrała Amanda Nunes, która jest aktualną mistrzynią.
Chociaż mówiło się dużo o tym, czy Ronda Rousey w ogóle wróci jeszcze do Octagonu po trudnej porażce, to te testy dają na to nadzieję. Jakiś czas temu mówiło się o tym, że mogłaby zawalczyć na gali UFC 205 w Nowym Jorku, ale poinformowano później, że swoją kolejną walkę Rousey stoczy dopiero na początku roku. Nie wiadomo jednak na jakiej gali i kto będzie jej rywalką.