Drugi rok z rzędu mistrzyni wagi koguciej UFC Ronda Rousey została nominowana w dwóch kategoriach do nagród ESPY 2015: „Najlepsza zawodniczka” i „Najlepszy fighter”.
W zeszłym roku z gali wyszła jako najlepsza zawodniczka, natomiast w tym do jej rąk trafiła statuetka najlepszego fightera – trofeum, które od 3 lat otrzymywał Floyd Mayweather Jr. „Rowdy” nie grzeszyła skromnością podczas wręczania nagrody, odwołując się do sprawy o przemoc domową, za którą „Money” został skazany w 2012:
„Ciekawe, jak Floyd się czuje pokonany przez kobietę. Chciałabym go zobaczyć, jak znowu udaje, że nie wie, kim jestem.”
Drugi komentarz odnosi się do wypowiedzi Floyda, że nie wie kim jest „ten gość”, po tym jak Ronda w jednym z wywiadów rzuciła stwierdzenie, że mogła by go pokonać w walce. „Rowdy” przyznała, że długo czekała na okazję do zemsty za tamtą wypowiedź Floyda:
„Tak, planowałam to od roku, kiedy rzucił ten złośliwy komentarz. Pomyślałam sobie, że kiedyś go pokonam w plebiscycie i coś powiem. Jeśli w tym roku by się nie udało, czekałabym kolejny. Nawet kolejne trzy, jeśli bym musiała. Jestem cierpliwa. W zasadzie myślałam o tym, co powiem, kiedy pływałam i nawet przez to straciłam rachubę ilości basenów.”
fajniej by było jakby mu założyła balachę
A ja uważam, że fajnie by było gdyby ją Cyborg znokautowała… Jakoś nie mogę słuchać tej baby. Co nie zmienia faktu, że bardzo lubie ogladac jej walki 🙂
Kim jest ten Ron? 🙂
Niestety panno Baleronik – Floyd to historia pt.”2 Fast 2 Furious” , mam nadzieje, ze jak Cyborg Ci dup.ie to sprzątaczki beda miały kupe gównianego ego to sprzatania po gali juefsi 😉