25-letnia Ronda Rousey, brązowa medalistka w judo z igrzysk w Pekinie, aktualnie zawodniczka MMA, która wszystkie swoje pojedynki wygrała poprzez balachę w pierwszej rundzie (rekord 6-0) właśnie zapisała się w kartach historii jako pierwsza zawodniczka płci żeńskiej, która podpisała kontrakt z największą organizacją MMA na świecie. Oznacza to powstanie dywizji kobiet w wadze do 135lbs (61kg) w UFC. „Rowdy” automatycznie zostaje mistrzem kategorii. Wśród kandydatek do pierwszej obrony pasa wymienia się takie zawodniczki jak Sarah McMann, Cristiane Cyborg Santos, tudzież rewanż z Mieshą Tate. Pierwszy pojedynek kobiet w UFC ma odbyć się w 2013 roku.
Źródło: rakhu1/SFD
staring dla cormiera…
ale porazka.boja sie ze cormier mogl by przegrac i z jaka twarza wtedy by wszedl do UFC
troche malo wymagajacy przeciwnik…
No i o to chodzi, wreszcie jakaś nowa ring girl w JuEfSi:)
Nie ring girl tylko octagon girl i jest zaje**sta !!
pierwsza, mam nadzieję, że nie jedyna 🙂
Cenilem ufc za to ze nie popiera tej farsy jaka sa walki „kobiet” niestety…
oj Maciek troche glupio ze tak dziewczyna tak by Cie zlala ze nie wiedzial bys jak sie nazywasz ale coooz trolowac zawsze mozna
Maciej Prawda ma rację a po za tym dziewczyny powinny trenować sztuki walki żeby umiał się obronić gdyż często padają ofiarami napadów rabunkowych i gwałtów zresztą ja mam kuzynkę która trenuje teakwondo w klubie Lech Med w Toruniu i walczyła nawet kiedyś w Polskiej Reprezentacji w Teakwondo i mimo że mam 192 cm wzrostu i większy zasięg od niej to poskładała by mnie w walce jak klocki Lego.
Fajnie że Rond Rousey będzie walczyć w UFC może wreszcie dojdzie do walki Rousey vs Cyborg i Ronda pomści Gine Carano jestem z tego co widzę to Gina już raczej nie wróci do Octagonu chyba że skończy się robota na planie filmowym ale wątpie w to chciaż gdyby wróciła było by fajnie i jeszcze było by zajebiście gdyby Fedor powrócił na rewanż z Werdumem i Antonio Silvom